Powracająca do optymalnej formy Elina Switolina dokonała naprawdę dużego wyczynu. Ukrainka pokonała w finale turnieju WTA w Strasbourgu Rosjankę Annę Blinkową w dwóch setach - 6-2, 6-3. Warto przypomnieć, że to w tym turnieju Switolina odniosła kilka dni temu pierwsze zwycięstwo po powrocie na korty po urodzeniu dziecka. Małżonka Gaela Monfilsa urodziła córkę w październiku zeszłego roku. Rywalka Ukrainki, urodzona w Moskwie niepełna 25-letnia Blinkowa, to zawodniczka plasująca się ostatnio na 66. miejscu w rankingu WTA. WTA Strasbourg. Elina Switolina przekaże nagrodę dla ukraińskich dzieci Zważywszy wspomniane wyżej okoliczności, jest to dla Switoliny wynik niezwykły. Wzruszona triumfatorka oświadczyła, że całą nagrodę pieniężną uzyskaną w turnieju przekaże na rzecz potrzebujących dzieci z ogarniętej wojną Ukrainy. "Zamierzam przekazać cały zysk z tego turnieju na rzecz dzieci w Ukrainie, które potrzebują tego w tym trudnym momencie" - podkreśliła małżonka Gaela Monfilsa w pomeczowej przemowie, nie ukrywając wzruszenia i z trudem powstrzymując łzy. Podziękowała też Francji za przyjęcie ukraińskich uchodźców. W WTA Tour obserwujemy od pewnego czasu trend polegający na tym, że tenisistki chętniej wznawiają kariery po urodzeniu dziecka. O tym, że WTA wprowadziła jakiś czas temu regulacje ułatwiające tenisowym matkom powrót po ciąży i przerwie macierzyńskiej, pisaliśmy tutaj: Rewolucja w kobiecym tenisie. "Padło hasło: Serena". To już nie "fanaberia". Dla Eliny Switoliny był to 17. tytuł WTA w karierze. Zobacz również: Polacy bili się z Serbami do końca. Los awansu rozstrzygnął ten cudowny gol