Partner merytoryczny: Eleven Sports

Świątek nie gra, Fręch i Linette odpadły, a Polka i tak z tytułem. Piękny tydzień 19-latki

Mijający tydzień był w polskim tenisie gorący nie tylko ze względu na roszady w sztabie Igi Świątek, ale także za sprawą meczów Magdaleny Fręch i Magdy Linette na turnieju WTA 1000 w Pekinie. Chociaż nasze tenisistki odpadły na etapie czwartej rundy, to cały występ mogły zapisać na zdecydowany plus. Mimo braku trofeum w stolicy Chin, Polki kończą ten tydzień z tytułem, tyle że na niższym szczeblu. W zmaganiach rangi ITF W15 w Szarm el-Szejk z powodzeniem radziła sobie Zuzanna Pawlikowska. 19-latka wygrała imprezę w grze podwójnej.

Zuzanna Pawlikowska brała udział w juniorskim US Open 2023
Zuzanna Pawlikowska brała udział w juniorskim US Open 2023/Wojciech KUBIK/East News/East News

Niewiele ponad rok temu Zuzanna Pawlikowska rywalizowała podczas juniorskiego US Open. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie ze strony kibiców, którzy wsparli jej podróż do Nowego Jorku poprzez internetową zbiórkę. Młoda Polka odwdzięczyła się fanom udanym występem, zakończonym na etapie trzeciej rundy. Obecnie 19-letnia Zuzanna rywalizuje już tylko i wyłącznie na poziomie zawodowym i notuje sukcesy. Kolejny skalp zgarnęła wczoraj - podczas turnieju ITF W15 w Szarm el-Szejk.

Polska tenisistka rywalizowała w Egipcie w dwóch kategoriach - singlu i deblu. Swój start w grze pojedynczej zakończyła na ćwierćfinale, ulegając znacznie bardziej doświadczonej Anastazji Gasanowej 6:7(6), 1:6. Sytuacja tak się potoczyła, że obie spotkały się dzień później, tyle że... w finale debla. Polka rywalizowała w duecie z reprezentantką gospodarzy - Sandrą Samir. Co ciekawe, kilka godzin przed finałem gry podwójnej Egipcjanka pokonała Rosjankę w półfinale singla 7:5, 6:4. Obie znów stanęły po dwóch stronach siatki, a partnerką 25-latki była jej rodaczka - Anastazja Gasanowa.

Zuzanna Pawlikowska i Sandra Samir wygrały ITF W15 w Szarm el-Szejk. Kolejny tytuł Polki

Początek finałowego spotkania w deblu ułożył się lepiej dla rywalek. W trzecim gemie, chociaż Pawlikowska i Samir miały 30-15 przy własnym podaniu, przegrały trzy punkty z rzędu. Po chwili Rosjanki prowadziły już 3:1. Od tego momentu nastąpił zwrot akcji, który trwał do końca pierwszego seta. Po tym, jak w szóstym gemie udało się wyrównać na 3:3, Polka i reprezentantka Egiptu poszły za ciosem. Zgarniały kolejne "oczka" z rzędu i przy stanie 5:3 wypracowały sobie trzy piłki setowe. Na koniec dziewiątego gema zrobiło się trochę nerwowo, bowiem Egorowa i Gasanowa obroniła pierwsze dwie okazje i trzecia wiązała się break pointem. Decydująca piłka trafiła jednak na konto Zuzanny i Sandra, dzięki czemu polsko-egipski duet wygrał premierową odsłonę rezultatem 6:3.

Druga partia miała jeszcze bardziej zmienny przebieg. Wszystko zaczęło się od przełamania na korzyść Pawlikowskiej i Samir. Później nastąpiła korzystna seria dla Rosjanek, które wyszły na prowadzenie 3:1. Kolejne minuty to festiwal przełamań z obu stron. W pewnym momencie Daria i Anastazja miały okazję na prowadzenie 5:2, ale nie wykorzystały jej. Od tej chwili nastąpił już absolutny zwrot akcji na korzyść Polki i reprezentantki Egiptu. Zuzanna i Sandra zgarnęły łącznie cztery ostatnie gemy i zapisały na swoim koncie zwycięstwo 6:3, 6:4.

Dla naszej tenisistki to trzeci deblowy tytuł w tym sezonie. Wcześniej również wygrała imprezę w Szarm el-Szejk, ale rangi ITF W35. Oprócz tego dołożyła tytuł ITF W15 w Brossard. W singlu ma na ten moment jedno trofeum wywalczone w 2024 roku. 19-latka okazała się najlepsza w imprezie ITF W15 w Savitaipale.

Iga Świątek/AL BELLO / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP
Magdalena Fręch/AFP
Magda Linette/JADE GAO / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem