Polka idzie jak burza, wygrywając kolejne mecze z rzędu. Z turniejem Roland Garros ma zdecydowanie dobre wspomnienia, bo do właśnie w 2020 roku w Paryżu na dobre zaczęła się jej wielka tenisowa kariera. Tym razem Iga Świątek jest jedną z faworytek do zwycięstwa. Za sobą ma już pierwsze turniejowe zmagania, a w czwartek czekają ją kolejne. Następną rywalką młodej Polki będzie Amerykanką Alison Riske. W przerwie od sportowych emocji tenisistka postanowiła zadbać trochę o siebie i dać sobie chwilę wytchnienia. Na miejsce relaksu i odpoczynku dla głowy wybrała Wersal. Czytaj też: Iga Świątek będzie jak siostry Williams? Ma wątpliwości Iga Świątek spacerowała po Wersalu "Cudowne popołudnie w Wersalu. Było cicho i po prostu przepięknie. Wrócę na pewno, choćby po to, żeby popływać łódką" - napisała na swoim Twitterze. Na Instagramie z kolei pojawiło się nagranie z krótkiej wycieczki. Fani byli pod wrażeniem siły spokoju Świątek i jej "zwykłej niezwykłości". "Jaka Ty jesteś skromna", "Zaskakuje mnie Twoja normalność, wiedząc, jaka niezwykła jesteś" - rozpisują się kibice Polki w komentarzach. Tenisistka poza kortem wyraźnie przepada za spokojem. W poniedziałek z kolei wybrała książkę, czytaną w zakamarkach Paryża.