Partner merytoryczny: Eleven Sports

Świątek i Wiktorowski nie są jedyni. Jest decyzja, w Rijadzie z nowym trenerem

W lipcu z trenerem pożegnała się Elina Switolina, później szkoleniowców zmieniły: Jelena Rybakina, Naomi Osaka, Coco Gauff. I wreszcie Iga Świątek, ledwie tydzień temu, poinformowała o rozstaniu z Tomaszem Wiktorowskim. Polka wciąż nie poinformowała, z kim będzie zmierzać po kolejny sukcesy, ale prawdopodobnie stanie się to jeszcze przed finałem sezonu w Rijadzie. Wiadomo zaś, że nowego opiekuna na najbliższe tygodnie znalazła rywalka, z którą Polka ma ujemny bilans starć. Chodzi o Jelenę Rybakinę.

Jelena Rybakina poleci do Rijadu z nowym trenerem, choć... tymczasowym. A z kim poleci Iga Świątek?
Jelena Rybakina poleci do Rijadu z nowym trenerem, choć... tymczasowym. A z kim poleci Iga Świątek?/Robert Prange/Getty Images

Liczba zmian w najbliższym otoczeniu tenisistek ze światowej czołówki jest w ostatnich tygodniach największa od wielu miesięcy. Zwłaszcza, że sytuacja dotknęła trzy z pięciu najlepszych zawodniczek na liście WTA. Dla polskich kibiców szokiem było pożegnanie się duetu Iga Świątek - Tomasz Wiktorowski, po trzech latach pełnych sukcesów. Raszynianka wkroczyła w tym czasie na szczyt, przez ponad 120 tygodni była liderką rankingu WTA, wygrała cztery Wielkie Szlemy.

Tę pozycję numer jeden straci jednak 28 października na rzecz Aryny Sabalenki, w WTA Finals w Rijadzie dostanie szansę, by zostać jednak, po raz trzeci z rzędu, najlepszą zawodniczką całego sezonu. Pytanie brzmi, z kim obok siebie poleci do Arabii Saudyjskiej? Jak przekazała tydzień temu, ma być to szkoleniowiec zagraniczny.

Daję sobie najbliższe tygodnie na rozpoczęcie współpracy z nowym trenerem. Toczą się już pierwsze rozmowy z trenerami zza granicy, bo czuję, że jestem gotowa na kolejny krok w mojej karierze.

~ Iga Świątek

- Dam znać, gdy podejmę decyzję - napisała w mediach społecznościowych.

Rewolucja w sztabie Jeleny Rybakiny, trener odszedł po pięciu latach współpracy. Wiadomo, kto go tymczasowo zastąpi

W tenisowym świecie równie spektakularne było pożegnanie Jeleny Rybakiny i jej chorwackiego szkoleniowca Stefano Vukova, tuż przed US Open. Mistrzyni Wimbledonu sprzed dwóch lat zrezygnowała z gry w drugiej rundzie tego turnieju, oficjalnym powodem były sprawy zdrowotne. 

Rosyjska dziennikarka Sofia Tartakowa zdradziła jednak, że chodziło o kłopoty psychiczne. - To skutek silnej presji nakładanej na nią przez byłego trenera Vukova. On ją wręcz zjadał, o czym mówili ludzie z jej otoczenia. Rodzice Rybakiny wstawili się za nią, ponieważ ona sama nie była w stanie przerwać tego zamkniętego koła - mówiła Rosjanka.

Stefano Vukov i Jelena Rybakina/Tim Clayton/Corbis via Getty Images

To właśnie pod wodzą Vukova Rybakina awansowała do ścisłej czołówka, ich współpraca trwała pięć lat.

Decyzja, kto na dłużej zastąpi tego szkoleniowca, nie została jeszcze podjęta. Rąbka tajemnicy, w rozmowie z kazachskimi dziennikarzami, uchylił jednak wiceprezes tamtejszego związku tenisowego Dias Doskarajew. - Wszystko się toczy, najprawdopodobniej Stefano Vukova zastąpi na razie Lovro Zovko, do końca tego roku. To dla nas priorytetowa sprawa - ujawnił działacz. Doskarajew dodał na antenie telewizji 24KZ, że tenisistka doskonale zna tego trenera, który pracuje też dla federacji. A pomagać ma mu Jurij Szczukin, kapitan kobiecej drużyny narodowej Kazachstanu.

I to właśnie z Chorwatem Zovko urodzona w Moskwie zawodniczka z Kazachstanu ma polecieć do Rijadu.

Rybakina o kreczu Igi Świątek: Nie spodziewałem się takiego zakończenia meczu. WIDEO /AP/© 2023 Associated Press
Jelena Rybakina/
Jelena Rybakina/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem