Triumfator tego turnieju sprzed roku, czwarty zawodnik światowego rankingu, musi przejść operację lewego kolana. To oznacza, że nie zagra już do końca sezonu. "Ze smutkiem informuję, że po konsultacji z moim teamem i lekarzem podjąłem trudną decyzję o poddaniu się operacji kolana. To jedyny sposób, żeby móc rywalizować na najwyższym poziomie jeszcze przez wiele lat" - przyznał 32-letni zawodnik na portalu społecznościowym. Wawrinka walczył z kontuzją już w trakcie sezonu na trawie i odpadł w 1. rundzie tegorocznego Wimbledonu. W dotychczasowej karierze Szwajcar trzykrotnie triumfował w turniejach wielkoszlemowych. W 2014 roku w Australian Open, w 2015 we French Open, a w ubiegłym sezonie właśnie w US Open. To kolejny tenisista ze światowej czołówki, który nie weźmie udziału w imprezie w Nowym Jorku. Pod koniec lipca zmagający się z kontuzją łokcia Serb Novak Djoković poinformował, że nie zagra do końca roku. Po raz pierwszy w karierze opuści turniej wielkoszlemowy. Na dodatek nie wiadomo, czy w US Open wystąpi lider światowego rankingu Brytyjczyk Andy Murray, który ma uraz biodra. Tegoroczna edycja nowojorskiej imprezy rozpocznie się 28 sierpnia.