Stało się! Pięć Polek w drugiej rundzie Wimbledonu. "Co za czasy"
Komplet Polek, grających w turnieju singlowym Wimbledonu awansował do drugiej rundy rywalizacji. Jako ostatnia sztuki tej dokonała Magdalena Fręch, pokonując rozstawioną Camilę Giorgi.
Już sam fakt, że pięć reprezentantek naszego kraju znalazło się w głównej drabince zmagań uznać można było za wielki sukces. Obok pewnych gry Igi Świątek, Magdy Linette i Magdaleny Fręch sztuki tej dokonały, przebijając się przez kwalifikacje Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska. Nasze panie się jednak nie zatrzymują.
W swoich meczach pierwszej rundy zgodnie odprawiły przeciwniczki, sprawiając przy tym co najmniej dwie, duże niespodzianki. Chwalińska bez większego trudu uporała się z Kateriną Siniakovą, wygrywając w dodatku pierwszego seta... 6:0. Drugi był już nieco bardziej zacięty, lecz w niczym nie umniejsza to ogromnego sukcesu naszej reprezentantki (7:5). Błysnęła także Fręch, która we wtorkowy wieczór pokonała Camilę Giorgi 7:6 (4), 6:1.
Niespodzianką, choć już nieco mniejszego kalibru był też sukces Kawy w starciu z Kanadyjką, Rebeccą Marino. Tutaj potrzebne były trzy sety, a mecz zakończył się wynikiem 6:4, 3:6, 7:5 na korzyść Polki. Linette z dużo niżej notowaną Fernandą Contreras Gomez nie miała większych problemów, pokonując ją 6:1, 6:4. Podobnie, jak Świątek w meczu przeciwko Janie Fett (6:0, 6:3).
Tym samym komplet naszych zawodniczek, biorących udział w turnieju singlowym zameldował się w drugiej rundzie. To wydarzenie nie lada, które wśród ekspertów wywołało prawdziwą euforię. "Co za czasy" - pisała Joanna Sakowicz-Kostecka. W ślad za nią szły także kolejne, entuzjastyczne komentarze.
Przed naszymi paniami teraz jednak o wiele trudniejsze wyzwania. Szczególnie wysoko poprzeczkę zawieszoną mają Linette i Kawa - pierwsza z wymienionych zagra z Angelique Kerber, druga zaś - z Ons Jabeur, aktualną wiceliderką rankingu WTA i jedną z głównych faworytek. Chwalińska zagra z kolei z inną, groźną rywalką, Alison Riske.
Fręch skorzysta nieco na odprawieniu rozstawionej rywalki i zagra z nieco słabszą zawodniczką (Rebeccą Peterson lub Anną Karoliną Schmiedlovą). Świątek, liderkę rankingu WTA los skojarzył z Holenderką Lesley Pattinama Kerkhove.
Mecze 135. edycji Wimbledonu, między innymi z udziałem Igi Świątek oglądać można w kanałach telewizyjnych Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News oraz bez reklam w Polsat Sport Premium 1 i 2, a także w czterech specjalnych serwisach telewizyjnych Polsat Sport Premium 3, 4, 5, 6. Przez cały czas trwania turnieju kibice zobaczą na żywo kilkaset godzin transmisji meczowych, a także codzienny program studyjny oraz kronikę meczową. Dzięki serwisowi Polsat Box Go wszystkie mecze ze sportowych anten Polsatu można także oglądać na wielu urządzeniach, również tych mobilnych.