Od 24 lutego wojska Putina atakują miasta ukraińskie i mordują cywilów. Agresywne posunięcia prezydenta Rosji sprawiły, że z rywalizacji sportowych na całym świecie zaczęto wykluczać rosyjskich i białoruskich zawodników. Taką decyzję podjęli m.in. organizatorzy Wimbledonu, wprowadzając zakaz startu reprezentantów tych państw w tegorocznej edycji turnieju. Ukraiński tenisista Serhij Stachowski, który walczy w Kijowie: Rosjanie wyrzynają rodziny, zabijają cywilów, gwałcą Stachowski ostro zareagował na słowa Nadala Taka decyzja nie spodobała się m.in. Rafaelowi Nadalowi. Jego zdaniem jest to niesprawiedliwe rozwiązanie i jest mu żal rosyjskich i białoruskich zawodników. Na wypowiedź Hiszpana zareagował ukraiński tenisista. Potępił wykluczenie Rosjan. Tak się teraz tłumaczy Serhij Stachowski chwycił za broń 36-letni tenisista stanął w obronie kraju tuż po wybuchu wojny w Ukrainie. Jego kariera sportowa zeszła na drugi plan, gdy chwycił za broń. Wcześniej Stachowski przyznał w rozmowie z serwisem "Sport.ua", że męczyły go wyrzuty sumienia, kiedy w 2014 roku Rosjanie zaatakowali po raz pierwszy. Wtedy nie stanął w obronie ojczyzny. Teraz chciał "odkupić swoje grzechy". Poczucie winy jednak szybko go nie opuściło. Ukrainiec w rozmowie ze "Sportowymi Faktami" powiedział, że jego decyzja o wstąpieniu do armii bez wątpienia była słuszna, jednak żałuje, że nie zdążył pożegnać się z dziećmi. Iga Świątek "zaczepia" mistrza! To zdjęcie mówi wszystko