Fyrstenberg i Matkowski, którzy zgromadzili od początku roku 1780 punktów, w ubiegłym tygodniu odpadli w pierwszej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Toronto. To kosztowało ich miejsce w czołowej dziesiątce debli, bowiem wyprzedzili ich Amerykanie John Isner i Sam Querrey (1855 pkt) oraz Czech Frantisek Cermak i Słowak Michal Mertinak (1785). Natomiast Kubot i Marach z dorobkiem 2205 pkt na rzecz Szweda Roberta Lindstedta i Rumuna Horii Tecau (2220) stracili szóstą lokatę w klasyfikacji, która wyłoni osiem najlepszych par. Wystąpią one w kończącym sezon turnieju Masters - ATP World Tour Finals w hali O2 w Londynie. Najbliżej tego celu są Kanadyjczyk Daniel Nestor i Serb Nenad Zimonjić, liderzy rankingu (7100 pkt), a także amerykańscy bracia Bob i Mike Bryanowie (6875). Kubot jest najwyżej sklasyfikowanym z Polaków w indywidualnym rankingu deblistów - zajmuje 12. pozycję, natomiast Fyrstenberg i Matkowski są ex aequo na 15. miejscu. Nowymi liderami są od poniedziałku bracia Bryanowie, którzy przeskoczyli Nestora i Zimonjicia.