"Problemy z kolanem mam od czasu imprezy w Miami i potęgują się one, im więcej gram w tenisa" - przyznał Szwed na swojej stronie internetowej. "Lekarz zbadał mi kolano, po czym podjąłem decyzję o tym, że nie wystąpię w Monte Carlo. To dla mnie smutne, gdyż jest to mój "domowy" turniej i jeden z najbardziej ulubionych. Teraz czeka mnie więc tydzień przerwy i rehabilitacja i mam nadzieję, że będę w stanie wrócić do gry na imprezę w Barcelonie, która rozpocznie się 19 kwietnia" - dodał. Największą gwiazdą turnieju w Monte Carlo będzie Rafael Nadal, który wygrał poprzednich pięć edycji. Soederling zaskoczył wszystkich w zeszłym roku, gdy pokonał Hiszpana w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Dla Nadala była to na razie jedyna porażka w tej imprezie.