Reprezentacja Polski zmagania w United Cup rozpoczęła bardzo udanie, bo od wygranych meczów z Kazachstanem i Szwajcarią. Biało-czerwoni pewnie awansowali do ćwierćfinału, gdzie przypieczętowali triumf nad Włochami w meczu mikstowym, wygranym przez Igę Świątek i Huberta Hurkacza. United Cup. Iga Świątek i Kacper Żuk przegrali swoje mecze Drużyna prowadzona przez Dawida Celta i Agnieszkę Radwańską po kilku dniach zmagań w Brisbane przeniosła się do Sydney, gdzie o finał United Cup przyszło jej zmierzyć się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Na inaugurację rywalizacji z Amerykanami Iga Świątek przegrała ze świetnie dysponowaną Jessicą Pegulą, która pozwoliła liderce rankingu WTA na ugranie zaledwie czterech gemów. Pokonany z kortu zszedł również Kacper Żuk, ale jego porażki z Francesem Tiafoe nie należy rozpatrywać w kategorii niespodzianki. Hubert Hurkacz i Magda Linette muszą wygrać Porażki Świątek i Żuka oznaczają, że Amerykanie prowadzą już 2:0 w pojedynku z Polakami. Ci wciąż jednak mają szansę na awans do finału turnieju. By tak się stało, Hubert Hurkacz musi wygrać mecz z Taylorem Fritzem, a Magda Linette pokonać Madison Keys. Jeśli biało-czerwoni spełnią te warunki i doprowadzą do wyrównania, o wygranej w starciu między drużynami zdecyduje mikst, w którym Celt i Radwańska wyślą do boju prawdopodobnie Świątek i Hurkacza. Tym samym najlepsza rakieta świata może stanąć przed szansą na rehabilitację za porażkę z Pegulą i pomóc zespołowi w wywalczeniu przepustki do finału. Porażka Hurkacza lub Linette będzie oznaczała, że reprezentanci Stanów Zjednoczonych odnotują trzecie zwycięstwo i zapewnią sobie udział w finale imprezy. Przypomnijmy, 10. zawodnik światowego rankingu swoje spotkanie rozegra o północy, z kolei jego koleżanka z drużyny wybiegnie na kort około godz. 1:30 w nocy z piątku na sobotę.