Mecz pomiędzy Beatriz Haddad Maią i Anną Kalinską miał wyłonić ostatnią zawodniczkę do najlepszej "16" w grze pojedynczej podczas tegorocznego US Open. Obie pojawiły się na korcie dopiero około godz. 22:30 czasu lokalnego, gdyż ich spotkanie zaplanowano dopiero po rywalizacji Alexa de Minaura i Daniela Evansa. Po regulaminowej rozgrzewce tenisistki przystąpiły do walki o 1/8 finału nowojorskiego Szlema. Początek spotkania należał do Rosjanki. Już w pierwszym gemie przełamała rywalkę do zera, potem potwierdziła tę przewagę własnym podaniem. W trzeciej odsłonie premierowego seta wyszła na prowadzenie 40-0, miała kolejne break pointy. W tym momencie Brazylijka wkroczyła do akcji, doprowadziła do stanu równowagi. I wtedy nastał sporny moment, który odbił się echem w tenisowym świecie. Anna Kalinska skrzywdzona przez decyzję pani arbiter. Nie pomogły nawet powtórki Zawodniczki rozegrały akcję, po której pojawił się tenisowy VAR. Podczas US Open zawodnicy mają prawo poprosić sędziów o weryfikację spornej sytuacji, jak np. podwójne odbicie piłki. Taką sugestię w stronię pani Miriam Bley wykonała Kalinska. Jej zdaniem piłka odbiła się podwójnie po stronie przeciwniczki. Arbiter spotkania obejrzała powtórkę i... nie zmieniła decyzji, przyznała punkt Brazylijce. Zaczęły się dyskusje ze strony Anny i trudno się dziwić, bo powtórki telewizyjne wyraźnie pokazały, jak cała sytuacja wyglądała. Na nagraniu widać dokładnie, jak piłka najpierw odbija się od ramy Beatriz, potem uderza o kort, następnie znów o rakietę tenisistki i dopiero udaje się na drugą stronę siatki. Takie zagranie jest oczywiście niedozwolone i punkt powinien zostać przyznany Rosjance. Miriam Bley podjęła jednak inną decyzję i w związku z tym zamiast kolejnego break pointa dla Kalinskiej, otrzymaliśmy przewagę po stronie Haddad Maii. Brazylijka zwycięsko domknęła gema i dołożyła pierwsze "oczko" do swojego dorobku w partii. W następnych minutach sytuacja na korcie zmieniła się diametralnie na korzyść reprezentantki Brazylii. Od stanu 1:3 wygrała pięć gemów z rzędu. Także w drugim secie pojedynek ułożył się dla niej doskonale. Po tym, jak obroniła cztery break pointy na 2:0 dla Kalinskiej, zanotowała serię sześciu gemów z rzędu i ostatecznie wygrała mecz 6:3, 6:1. W meczu o ćwierćfinał US Open zmierzy się z Caroline Wozniacki.