Errani i Vinci to najlepszy debel ubiegłego sezonu w rankingu WTA Tour i na twardych kortach w Melbourne Park był najwyżej rozstawiony. Natomiast Amerykanki, które razem grają tylko w Wielkim Szlemie, wystąpiły z numerem 12. Serenę Williams czeka w środę walka o miejsce w półfinale Australian Open w singlu. Na drodze 31-letniej tenisistki - byłej liderki klasyfikacji, a obecnie trzeciej na świecie - stanie rodaczka Sloane Stephens (nr 29.). Natomiast Venus (25.) odpadła już w trzeciej rundzie, pokonana przez Rosjankę Marię Szarapową (2.). Errani i Vinci w półfinale debla spotkają się z Rosjankami Jekateriną Makarową i Jeleną Wiesniną (nr 4.). Natomiast w drugiej parze Australijki Ashleigh Barty i Casey Dellacqua zagrają z Amerykanką Varvarą Lepchenko i Chinką Saisai Zheng.