Po raz pierwszy Halep w czołowej "ósemce" zawodów tej rangi znalazła się podczas styczniowego Australian Open. We Francji zaś jej najlepszym rezultatem była dotychczas druga runda z 2011 roku. W dwóch ostatnich edycjach przegrała mecz otwarcia. 22-letnia Rumunka jest obecnie najwyżej rozstawioną zawodniczką w paryskim turnieju, po tym jak wcześniej odpadły Amerykanka Serena Williams, Chinka Na Li i Agnieszka Radwańska. Stephens była z kolei ostatnim przedstawicielem ekipy USA w singlu podczas tegorocznych zmagań w stolicy Francji. Sklasyfikowana na 19. miejscu w rankingu WTA zawodniczka może pochwalić się regularnością, której zazdroszczą jej wszystkie rywalki. 21-letnia Amerykanka dotarła do drugiego tygodnia zmagań w szóstej z rzędu imprezie wielkoszlemowej. Halep w pojedynku, którego stawką będzie jej pierwszy półfinał Wielkiego Szlema, zmierzy się z rozstawioną z numerem 27. Rosjanką Swietłaną Kuzniecową, która pokonała Czeszkę Lucie Szafarzovą (23.) 6:3, 6:4. Wcześniej awans do najlepszej "ósemki" wywalczyły już Włoszka Sara Errani (10.) i Niemka Andrea Petkovic (28.). Druga z nich pokonała w trzech setach kwalifikantkę Kiki Bertens. Gdyby Holenderka wygrała, byłaby 10. uczestnikiem w historii Rolanda Garrosa, który dotarł do ćwierćfinału po przejściu eliminacji. Wyniki poniedziałkowych meczów 1/8 finały gry pojedynczej kobiet: Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 27) - Lucie Safarova (Czechy, 23) 6:3, 6:4 Simona Halep (Rumania, 4) - Sloane Stephens (USA, 15) 6:4, 6:3 Sara Errani (Włochy, 10) - Jelena Jankovic (Serbia, 6) 7:6 (7-5), 6:2 Andrea Petkovic (Niemcy, 28) - Kiki Bertens (Holandia) 1:6, 6:2, 7:5