Numer jeden światowego rankingu otrzymała "dziką kartę", gdyż nie była pierwotnie zgłoszona do imprezy, która potrwa od 2 do 8 maja. Przyjazd Amerykanki oznacza, że z czołowej dziesiątki na świecie w Rzymie nie zobaczymy tylko Belgijki Kim Clijsters. Serena Williams ze względu na kontuzję kolana nie występowała od czasu zwycięstwa w wielkoszlemowym Australian Open.