Przed niespełna dwoma tygodniami młodsza z sióstr Williams odniosła 17. w karierze triumf w Wielkim Szlemie, bowiem była najlepsza w nowojorskim US Open.Od porażki na początku lipca w czwartej rundzie Wimbledonu, 32-letnia Amerykanka zwyciężyła w turniejach WTA w szwedzkim Bastad i w Toronto oraz dotarła do finału w Cincinnati. W sumie w tym okresie wygrała 21, a przegrała tylko jeden mecz z wiceliderką rankingu Białorusinką Wiktorią Azarenką."Jestem rozczarowana tym, że muszę zrezygnować z przyjazdu do Tokio, ale mam za sobą bardzo ciężkie lato i dużo rozegranych meczów, wiec potrzebuję jeszcze trochę czasu na regenerację" - napisała Williams w liście do organizatorów Pan Pacific Open.Kolejnym turniejem w planach zawodniczki, która 26 września skończy 32 lata, będzie Pekin (28 września - 6 października).W Tokio, co było wiadomo już wcześniej, nie wystąpi również trzecia na świecie Rosjanka Maria Szarapowa, która opuściła US Open w wyniku kontuzji prawego barku. W jej przypadku nie jest jeszcze znany termin powrotu na korty.Oznacza to, że w stolicy Japonii najwyżej rozstawiona będzie w drabince Azarenka, a numer drugi przypadnie Agnieszce Radwańskiej. W czwartek Polka awansowała do ćwierćfinału turnieju w Seulu (z pulą nagród 500 tys. dol.), w którym spotka się z Rosjanką Wiera Duszewiną.