Wynikiem 6:0, 6:0 wcześniej zakończył się tylko ćwierćfinał w 1989 roku - reprezentująca USA Martina Navratilova pokonała Bułgarkę Manuelę Malejewą. Williams, która w US Open triumfowała już czterokrotnie, w tym przed rokiem, do pokonania 20. w rankingu światowym Hiszpanki potrzebowała ledwie 52 minut. Rywalka, która trzeci raz dotarła do czołowej ósemki imprezy wielkoszlemowej, w całym meczu zdobyła tylko 18 punktów. - Grałam naprawdę dobrze. Cieszę się z tego, podobnie jak z faktu, że dotarłam już tak daleko. Ale każdy następny pojedynek jest najważniejszy, dlatego muszę zachować spokój i nie popadać w euforię - przyznała 31-letnia Williams.Liderka klasyfikacji tenisistek na korcie nie miała litości dla Suarez Navarro, ale po meczu była dla niej bardziej łaskawa.- Miała wyraźnie słabszy dzień. Stać ją na dużo, dużo więcej. Na korcie panowały dziś trudne warunki, mocno wiało i ona nie potrafiła sobie z tym poradzić - dodała Amerykanka.Jedynym powodem do radości dla Hiszpanki, która we wtorek obchodziła 25. urodziny, może być wysokość nagrody za dotarcie do ćwierćfinału - 325 tys. dolarów.- Serena jest najsilniejszą z tenisistek. Gdy do tego gra z wiatrem, trudno ją zatrzymać. W pierwszym secie niemal się nie myliła. Chciałam go tylko przetrwać i liczyłam, że w drugim sytuacja nieco się zmieni. Na moje nieszczęście nic takiego się nie stało - powiedziała Suarez Navarro.W półfinale Williams zmierzy się z rozstawioną z "piątką" Na Li. Chinka w ćwierćfinale pokonała 6:4, 6:7 (5-7), 6:2 Rosjankę Jekateriną Makarową, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Agnieszkę Radwańską.Li po raz pierwszy wystąpi w Nowym Jorku w półfinale. Tak daleko nie dotarła wcześniej również żadna jej rodaczka. Wyniki ćwierćfinałów: Na Li (Chiny, 5.) - Jekaterina Makarowa (Rosja, 24.) 6:4, 6:7 (5-7), 6:2 Serena Williams (USA, 1.) - Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 18.) 6:0, 6:0