Nowe przepisy antydopingowe nakazują zawodnikom informować kontrolerów o jednej wolnej godzinie w czasie każdego dnia. Poprzednia wersja przepisów mówiła tylko o pięciu dniach tygodnia. Niedawno Nadal stwierdził, że obecnie tenisiści są traktowani jak kryminaliści. Serena zgadza się ze swoim utytułowanym kolegą. - To zbyt dużo. Jeśli chcę pojechać sobie na jeden dzień wakacji na Barbados, to nie powinnam o tym mówić. Nie lubię mówić ludziom, co mam zamiar robić, bo czasami chcę pobyć sama - wyznała amerykańska gwiazda. Na mocy protokołu Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), jeśli trzy razy w ciągu 18 miesięcy zawodnik ominie kontrolę, zostanie zdyskwalifikowany na dwa lata. Williams przyznała, że już raz popełniła przewinienie: - Jednego razu wyszłam na kolacje, a w moim domu zjawili się kontrolerzy, aby mnie skontrolować - powiedziała. - Myślę, że tenis jest najczystszym sportem. Nie mamy w nim tak wielkich problemów z uczciwą rywalizacją, jakie mają miejsce w innych dyscyplinach - stwierdziła na koniec triumfatorka minionego Australian Open.