"On zakazał Novakovi Djokoviciowi wjazdu do Australii, kazał mu się zaszczepić. Zapomniał o 12-godzinnych torturach na lotnisku na "Jokerze". Nigdy Ci tego nie zapomnimy" - grzmi już w pierwszym akapicie dziennikarz "Telegraf", oceniając komentarze Rafaela Nadala. Nadal skomentował sytuacje z udziałem Novaka Djokovicia dzień wcześniej. To właśnie za te wypowiedź jest obecnie krytykowany w Serbii. Rafael Nadal o sytuacji Novaka Djokovicia: Podjął decyzję, są konsekwencje - Podjął decyzję i miał do tego prawo, ale zawsze są konsekwencje. Wystarczyło, żeby Novak Djoković wytłumaczył, czemu nie może się zaszczepić, biorąc pod uwagę, że wymogiem udziału w turnieju było właśnie przyjęcie szczepionki - powiedziała była rankingowa "jedynka" ATP. Czytaj także: Novak Djoković straci pierwszą połowę sezonu? W pierwszym tygodniu 2022 roku Novak Djoković znalazł się "na językach" całego, nie tylko sportowego, świata. Wszystko za sprawą zamieszania, związanego z jego przylotem do Australii i udziałem w wielkoszlemowym Australian Open. Serbskie media krytykują Rafę Nadala za jego reakcje w sprawie Novaka Djokovicia - Jedno jest jasne, żeby wziąć udział w zawodach wystarczyło się zaszczepić. Ludzie w ostatnich dwóch latach wycierpieli za wiele, żeby nie przestrzegać zasad. W moim odczuciu szczepionki to jedyne rozwiązanie, by zatrzymać pandemię - stwierdził Nadal. "Telegraf" doradził jeszcze Nadalowi, powołując się na słowa Feliciano Lopeza, który napisał: "Trzech mędrców przyniosło światu tenisa wielką głupotę. Nikt nie chce, aby lider rankingu nie mógł grać. Zasady są takie same dla wszystkich, ale nie można ich zmieniać z dnia na dzień". Opracował: Michał Ruszel