Sensacja w Berlinie, Aryna Sabalenka za burtą turnieju. Pokaz siły mistrzyni Wimbledonu
Aryna Sabalenka podczas turnieju w Berlinie regularnie potwierdzała, że dobrze czuje się na kortach trawiastych, a gdy kolejne wysoko notowane rywalki przegrywały swoje mecze, zaczęła wyrastać na główną faworytkę. Białorusinka w stolicy Niemiec dotarła do półfinału, w którym w sobotę zmierzyła się z inną wielkoszlemową mistrzynią, Marketą Vondrousovą. Doszło do niemałej niespodzianki, bo Czeszka wygrała 6:2, 6:4.

Turniej WTA 500 w Berlinie od początku obfitował w niespodzianki, ponieważ do półfinału ostatecznie dotarła tylko jedna rozstawiona zawodniczka - Aryna Sabalenka. Wcześniej ze zmaganiami już w pierwszej rundzie pożegnały się Mirra Andriejewa i Madison Keys, w drugiej rundzie przegrały Coco Gauff, Jessica Pegula i Jasmine Paolini. Paula Badosa wprawdzie awansowała do ćwierćfinału, ale skreczowała po pierwszym secie meczu z kwalifikantką Wang Xinyu.
Sabalenka z kolei dość pewnie pokonała Rebekę Masarovą, później po trzysetowym boju wyeliminowała Jelenę Rybakinę, w półfinale zaś trafiła na Marketę Vondrousovą (164. w rankingu WTA). Tym samym w sobotnie południe doszło do starcia mistrzyń wielkoszlemowych - liderka rankingu WTA ma na swoim koncie indywidualne triumfy w Australian Open i US Open, Czeszka z kolei w 2023 roku wygrała Wimbledon. Spotkanie zapowiadało się interesująco, ponieważ Vondrousova wcześniej błysnęła formą, pokonując wielkie gwiazdy: Madison Keys, Dianę Sznajder i Ons Jabeur, co dawało nadzieję, że postawi się rozpędzonej Sabalence i razem z tenisistką z Mińska stworzy niezapomniane widowisko.
Turniej WTA 500 w Berlinie. Wielkie emocje w meczu Sabalenka - Vondrousova
Mało brakowało, a Sabalenka już w pierwszym gemie starcia z Vondrousovą zostałaby przełamana - Czeszka doprowadziła bowiem do dwóch break pointów, jednak żadnego z nich nie wykorzystała. Sama po chwili miała problem z utrzymaniem serwisu, ale udało jej się wyjść z opresji i doprowadzić do stanu 1:1.
Świadkami pierwszego przełamania byliśmy już w trzecim gemie - wówczas to przy serwisie liderki rankingu WTA gema na swoim koncie zapisała mistrzyni Wimbledonu, co oznaczało, że Sabalenka musi zacząć grać lepiej, by postawić się dobrze dysponowanej rywalce.
Czeszka nie pozwoliła jednak dojść Białorusince do głosu - ponownie ją przełamała w siódmym gemie, z kolei przy stanie 5:2 świetnie zagrywała, skutecznie wywierając presję na rywalce. Ta nieudanego seta zwieńczyła uderzeniem w siatkę, a Vondrousova znalazła się bliżej finału (6:2).
Aryna Sabalenka odpada z turnieju WTA 500 w Berlinie
Liderka rankingu WTA drugiego seta zaczęła od obronienia podania, z kolei w drugim przełamała rywalkę, kończąc kluczową wymianę efektownym wolejem.
Vondrousova na świetny początek w wykonaniu rywalki odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób - najpierw bez większych problemów ją przełamała, a później obroniła swój serwis, doprowadzając do stanu 2:2.
Pierwsza rakieta świata z kolei popełniała błędy, stąd w piątym gemie Czeszka wypracowała dwa break pointy. Białorusinka znalazła się pod ścianą, ale potwierdziła, że dysponuje mocnym serwisem, który pomógł jej obronić podanie. Vondrousova jednak ponownie przełamała liderkę rankingu, doprowadzając do stanu 5:4. I serwowowała na zwycięstwo w meczu. W ostatnim gemie ponownie nie brakowało emocji, Sabalenka wypracowała bowiem trzy break pointy, jednak Czeszka poradziła sobie pod presją, obroniła serwis i wyeliminowała Białorusinkę z turnieju.
Vondrousova w niedzielę powalczy o trofeum z Ludmiłą Samsonową lub Xinyu Wang.
Statystyki meczu


