Roland Garros 2025 trwa w najlepsze, a każdy kolejny dzień turnieju przynosi wiele emocji i czasem... niemałe zaskoczenia. Tak też było w przypadku wtorkowego starcia Marii Sakkari (obecnie 90. w rankingu WTA, a niegdyś nawet światowej "trójki") z Elsą Jacquemot (138. lokata). Skarga przed meczem Świątek. Rywalka Polki uderza, powiedziała to publicznie Sensacja na Rolandzie Garrosie. Jacquemot lepsza od Sakkari, szalony zwrot akcji Spotkanie od początku toczyło się nie po myśli Greczynki, która przegrała trzy pierwsze gemy, zostając przy tym dwukrotnie przełamana. Dopiero w czwartej odsłonie pierwszego seta zdołała urwać minipotyczkę przeciwniczce, ale było już zbyt późno na dogonienie jej na tym etapie. Ostatecznie po przegranej 3:6 Sakkari stanęła przed ostatnią szansą, aby się wybronić na korcie - i wydawało się, że w drugim secie ta sztuka faktycznie się jej uda, bowiem tym razem to ona zaczęła dyktować warunki gry. W kluczowym momencie było już 5:2 dla niej, ale ósmy gem okazał się dla 29-latki fatalny - nie ugrała ani jednego punktu i był to dla Jacquemot impuls do dalszej walki. Reprezentantka Francji wpadła w ciąg triumfów i w końcu... doprowadziła do tie-breaka. W nim zaś zwyciężyła 7-4 i w ten sposób to ona mogła cieszyć się z sensacyjnego awansu do kolejnej rundy. Dla Marii Sakkari porażka jest tym boleśniejsza, że to już kolejny rok, w którym żegna się ona z Rolandem Garrosem po zaledwie jednej grze w singlu - a przecież parę lat temu, w 2021 roku potrafiła we Francji wedrzeć się nawet do półfinału i to kosztem Igi Świątek, dla której starcie z przedstawicielką Grecji było jedynym potknięciem na RG od 2020 roku... Smutek w rodzinie Andriejewych. 0:6 na start i bolesne pożegnanie z Roland Garros Roland Garros 2025. Elsa Jacquemot wyczekuje na wieści o kolejnej rywalce Elsa Jacquemot już niebawem stanie przed kolejną okazją do zachwycenia rodzimej publiki - w kolejnym etapie wielkoszlemowego turnieju zmierzy się z kimś z pary Karolina Muchova - Alycia Parks. Znów nie będzie faworytką, ale też znów może się postawić którejś z wyżej notowanych rywalek.