Do skandalicznych scen z udziałem Pawła Kotowa doszło podczas turnieju rangi ATP Challenger w Aix en Provence. W środowe popołudnie rywalizował on z przedstawicielem gospodarzy, Corentinem Moutetem i spotkanie nie do końca przebiegało po jego myśli. Rosjanin postanowił więc w pewnym momencie puściły mu nerwy. Pewnie o skandalicznym zachowaniu sportowca byłoby cicho, gdyby nie Francuz, który odezwał się w mediach społecznościowych. Przedstawiciel gospodarzy nie miał zamiaru milczeć i wprost napisał co usłyszał z ust przeciwnika. "Następnym razem, gdy podejdziesz do siatki, to cię zab**ę" - miał początkowo powiedzieć Rosjanin. "Pewnego dnia ktoś cię zab**e" - dodał później, według relacji tenisisty znad Sekwany. "Nawet nie dostał ostrzeżenia. Najwidoczniej takie słowa są dozwolone na korcie. Dlaczego ATP nie wykonuje swojej pracy?" - przekazał w serwisie X wściekły Corentin Moutet, po czym skasował wpis. Świątek zeszła z kortu, nagle nadeszła niesamowita wiadomość. Czekano dziesiątki lat Corentin Moutet zastraszany przez rywala. To jeszcze nie koniec emocji Od razu temat podłapały branżowe media. "Jak podają doniesienia, Corentin Moutet został zastraszony śmiercią przez Pawła Kotowa podczas meczu pierwszej rundy w Aix-en-Provence" - czytamy na profilu "Avantage Tennis". "Będę miał problemy z zasypianiem" - od razu skomentował prześmiewczo Francuz. A sen mu się przyda, ponieważ spotkanie zostanie dokończone w czwartek. Sędzia przerwał rywalizację w trzecim secie przy stanie 5:5 z powodu zapadających ciemności. Według relacji fanów przez to właśnie wywołała się sprzeczka między sportowcami. Kosmiczny mecz Świątek z Keys. Te słowa mówią wszystko. "Zmartwychwstała" Po ujawnieniu wspomnianych wyżej gróźb, niemal cała społeczność tenisowa trzyma kciuki za przedstawiciela gospodarzy. "Odpowiedz mu w czwartek na boisku i spraw, że będzie jadł mączkę", "Pokaż mu!" "Kibicuję ci, Moutet", "Dokończ jutro robotę i pokaż mu miejsce w szeregu" - piszą internauci w komentarzach.