Lisicki pokonała po trzysetowym boju Marion Bartoli 6:4, 6:7 (4-7), 6:1. W pojedynku o finał jej rywalką będzie Maria Szarapowa, która bardzo gładko rozprawiła się z Dominiką Cibulkovą 6:1, 6:1. Lisicki, córka polskich emigrantów, jest pierwszą Niemką w półfinale Wimbledonu od 1999 roku, kiedy to ta sztuka udała się Steffi Graf. Radość 21-letniej tenisistki była tym większa, że w poprzednim roku straciła pięć miesięcy przez kontuzję i w marcu była notowana na 218. miejscu w rankingu WTA, a na londyńskich kortach gra dzięki "dzikiej karcie". We wtorek Lisicki miała szansę rozstrzygnąć losy meczu już w drugim secie, ale nie wykorzystała swojego serwisu przy stanie 5:4. Bartoli po heroicznej walce doprowadziła do trzeciej partii. - Byłam bardzo rozczarowana, ale powiedziałam sobie, że będę walczyć o zwycięstwo do końca - relacjonowała niemiecka tenisistka, która przyjaźni się z siostrami Radwańskimi i najsłynniejszą tenisistką polskiego pochodzenia Dunką Caroline Wozniacki. W trzecim secie dominowała i pozwoliła rywalce wygrać tylko jednego gema. - Brak mi słów. Pozwólcie, że chwilę się zastanowię co powiedzieć. Czuję się po prostu fantastycznie. Mój awans do półfinału jest sukcesem niemieckiego tenisa - powiedziała Lisicki chwilę po zwycięstwie z Francuzką, która dzień wcześniej wyeliminowała broniącą tytułu Amerykankę Serenę Williams. W trzecim ćwierćfinale rozstawiona z ósemką Petra Kvitova pokonała Cwetanę Pironkową 6:3, 6:7 (5-7), 6:2. Rywalką Czeszki w półfinale będzie Wiktoria Azarenka. Białorusinka rozstawiona z numerem 4 pewnie wygrała z Tamirą Paszek z Austrii. Wyniki 1/4 finału: Maria Szarapowa (Rosja, 5) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 24) 6:1, 6:1 Sabine Lisicki (Niemcy) - Marion Bartoli (France, 9) 6:4, 6:7(4-7), 6:1 Petra Kvitova (Czechy, 8) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 32) 6:3, 6:7 (5-7), 6:2 Wiktoria Azarenka (Białoruś, 4) - Tamira Paszek (Austria) 6:3, 6:1