Sabalenka za burtą w Wuhan. Wystarczy spojrzeć na te reakcje. To koniec
Do soboty Aryna Sabalenka w Wuhan nie przegrała jeszcze żadnego spotkania. Jej panowanie zakończyła Jessica Pegula, która po kosmicznym starciu pokonała liderkę rankingu WTA w półfinale. Zaraz po ostatnim gemie w mediach społecznościowych przemówili eksperci i zagorzali kibice tenisa. "Zwycięstwo to zakończyło passę 20 wygranych z rzędu Sabalenki w Wuhan" - pisano.

Aryna Sabalenka i Jessica Pegula w sobotnie popołudnie polskiego czasu zmierzyły się w półfinale WTA 1000 Wuhan. Faworytką była Białorusinka, która triumfowała w trzech poprzednich edycjach tego turnieju, w chińskim mieście nie zaznała jeszcze goryczy porażki
W pierwszym secie pierwsza rakieta świata zwyciężyła 6:2, jednak w drugiej partii to Pegula była górą (6:4). Koniec końców byliśmy świadkami niezwykle zaciętego boju, choć kiedy Sabalenka prowadziła w trzecim secie 5:2, jej wygrana wydawała się kwestią czasu. Ale nic bardziej mylnego. Amerykanka zgarnęła cztery gemy z rzędu, zmarnowała dwie piłki meczowe, a ostatecznie była górą w tie-breaku (7:2).
Eksperci przemówili po porażce Sabalenki. Kilka słów prawdy
Tym sposobem będziemy świadkami amerykańskiego finału. O tytuł Jessica Pegula powalczy z Coco Gauff. Porażka trzykrotnej mistrzyni z Wuhan była dosyć zaskakująca, zwłaszcza w takich okolicznościach, kiedy na finiszu miała pokaźną przewagę. Kiedy spotkanie dobiegło końca, w mediach społecznościowych zawrzało. Nic dziwnego - starcie obu tenisistek było niezwykle emocjonujące i stało na najwyższym poziomie.
"CO ZA POWRÓT JESSIKI! Pegula odrabia straty z 2-5 w trzecim secie i przerywa passę 20 zwycięstw Sabalenki w Wuhan!" - czytamy na profilu Tennis Channel.
"Jessica Pegula odrobiła stratę jednego seta w meczu z Sabalenką i wygrała decydującego tie-breaka 7-2. Absolutny klasyk w Wuhan!" - napisano na oficjalnym profilu WTA.
"Pegula, nr 6 światowego rankingu, odrobiła straty 2-5 w trzecim secie i pokonała nr 1 i trzykrotną mistrzynię Arynę Sabalenkę 2-6, 6-4, 7-6 (2), awansując do finału turnieju w Wuhan. To jedno z najlepszych zwycięstw w jej karierze. Fantastyczny mecz. Siódmy finał WTA 1000 dla Peguli. Sabalenka przegrywa po raz pierwszy w Wuhan" - odnotował Jose Morgado.
"Match of the year? Aryna Sabalenka ze znakomitymi statystkami, a mimo to nie ma finału. Jessica Pegula wygrała solidnością i wygrywaniem kluczowych punktów (...) Sabalenka ma czego żałować" - komentuje Daniel Topczewski.
"Jedno z najważniejszych spotkań roku i koniec passy Sabalenki (3 tytuły) w Wuhan. Wielka Pegula, nie wiem, jak udaje jej się tak często wygrywać w 3 setach. Musi to być dla niej miłe uczucie po tylu porażkach z Sabalenką. Numer 1 przegrywa z 52 zwycięskimi uderzeniami, co dobrze pokazuje, jak dobrze zagrała Pegula" - ocenił Steve Gracio.
"Jessica się nie poddaje. Jedna passa trwa, dwie inne dobiegają końca. Jessica Pegula rozegrała swój ósmy mecz z rzędu, który zakończył się wynikiem 3:2, pokonując Arynę Sabalenkę 2:6, 6:4, 7:6. Zwycięstwo to zakończyło passę 20 wygranych z rzędu Sabalenki w Wuhan i przerwało jej serię 18 zwycięstw z rzędu w tie-breakach" - pisze profil Tick Tock Tennis.








![Sensacja w polskiej grupie. Polska już pewna udziału w barażach [TABELA]](https://i.iplsc.com/000LXFFUKBWLAMAM-C401.webp)




