Charytatywna impreza Eisenhower Cup, poprzedzająca turnieje WTA i ATP w Indian Wells, odbyła się już po raz dwunasty. Organizatorzy wykorzystują okazję, że w jednym miejscu i w tym samym czasie gromadzą się najpopularniejsze tenisistki i tenisiści, aby zebrać środki na wsparcie fundacji dobroczynnych. Tak było też w tym roku. Zawodnicy - osiem pań i ośmiu panów - rywalizowali ze sobą w mikście, w systemie pucharowym. Wydarzenie nie trwało długo - w jego ramach rozgrywane są tylko super tie breaki do 10 wygranych punktów. Druga porażka Sabalenki z rzędu. Nie udało się powtórzyć sukcesu w Tie Break Tens Tegoroczna edycja turnieju obfitowała w niespodzianki. Potencjalni faworyci pożegnali się bowiem z imprezą, odpadając po pierwszych meczach. Aryna Sabalenka w parze z Taylorem Fritzem musieli uznać wyższość duetu Caroline Wozniacki - Holger Rune. W drugim rozgrywanym tego wieczoru spotkaniu przegrali 7:10 i tym samym nie udało im się powtórzyć sukcesu sprzed roku, jakim było wygranie całej imprezy. Równocześnie dla Sabalenki jest to też druga porażka z rzędu. I choć przegrana w pokazowym turnieju nie jest jeszcze powodem do zmartwień, zastanawiająca jest forma tenisistki w ostatnim czasie. Zwyciężczyni tegorocznego Australian Open - podobnie jak rok temu - postanowiła trochę dłużej odpocząć po wielkoszlemowych zmaganiach i wycofała się z rywalizacji w Dosze. Pojawiła się za to w Dubaju , ale nie mogła zaliczyć pierwszego po krótkiej przerwie występu do udanych. Szybka przegrana Sabalenki w Dubaju. Jak poradzi sobie w Indian Wells? Na jej drodze stanęła Donna Vekić i przysporzyła rywalce sporych problemów. Białorusinka zdołała co prawda wygrać jednego seta, ostatecznie nie poradziła sobie jednak z Chorwatką, która najpierw odbudowała się w drugim secie, by w trzecim kompletnie zdominować drugą rakietę świata i wyeliminować ją z zawodów już na samym początku. Niepokój wzbudziły wówczas problemy z poruszaniem się po korcie, jakie można było zaobserwować u Sabalenki pod koniec spotkania. Pokonana tenisistka straciła tym samym 180 punktów w rankingu. Rozpoczynający się turniej WTA w Indian Wells pokaże, czy były to tylko chwilowe problemy jednej z najlepszych tenisistek. Aryna Sabalenka zmagania rozpocznie dopiero od drugiej rundy, w której zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Elisabetta Cocciaretto - Peyton Stearns.Nie tylko zawodniczka z Białorusi szybko pożegnała się z charytatywną imprezą. W ostatnim ćwierćfinale podobny los spotkał Igę Świątek i Huberta Hurkacza, którzy zagrali słabe spotkanie i przegrali w ćwierćfinale z duetem Paula Badosa / Stefanos Tsitsipas 2-10. Zwycięzcami rozgrywek o Puchar Eisenhowera nieoczekiwanie okazali się Emma Navarro i Ben Shelton.