Zdecydowanie nie tak wyobrażała sobie końcówkę sezonu Aryna Sabalenka. Białorusinka przegrała w półfinale WTA Finals z Igą Świątek 3:6, 2:6 i straciła pierwszą pozycję w rankingu WTA na rzecz największej rywalki. Dla ambitnej 25-latki był to spory cios, co można było odczytać z jej wywiadów. W trakcie sezonu udało jej się na chwilę zdetronizować Igę Świątek i wskoczyć na pozycję liderki rankingu. Polka odzyskała ją jednak po ośmiu tygodniach. Umożliwił jej to triumf w WTA Finals, który toczył się w atmosferze organizacyjnego skandalu. Tenisistki narzekały na warunki pogodowe, a także nieodpowiednio przygotowaną infrastrukturę w Cancun. Nie wpłynęło to jednak w żaden sposób na znakomitą dyspozycję Świątek. Rywalizacja między dwiema zawodniczkami rozgrzewa świat tenisa. W ostatnich dniach odniosła się do niej legenda kobiecego tenisa - Martina Navratilova. Jej zdaniem w przyszłym sezonie tenisistki może rozdzielić Coco Gauff. Navratilova wysoko ceni sobie umiejętności Amerykanki. Sabalenka z przekazem w stronę swoich krytyków Sabalenka w półfinale z raszynianką nie miała najmniejszych szans i z pokorą zaakceptowała porażkę. Białorusnika zdaje sobie sprawę, że w środowisku postrzegana jest jako postać kontrowersyjna, a wielu kibiców nie darzy jej sympatią. 25-latka kojarzona jest z tym, że mówi wprost to, co myśli i nie stara się ukrywać tego pod żadnym "płaszczykiem kurtuazji". W ostatnich dniach na Sabalenkę spadła fala krytyki w związku z filmikiem, który zamieściła w mediach społecznościowych. Ukazywał on trenującą tenisistkę, jednak internauci zwrócili uwagę na utwór, jaki można było usłyszeć w tle. Była to piosenka "Montagem Coral", która zawiera wulgarny tekst. Momentalnie wywołało to lawinę krytycznych komentarzy. W poniedziałek Aryna Sabalenka w swoich mediach społecznościowych zamieściła wpis, który został odebrany jako odpowiedź dla licznych krytyków i "hejterów" tenisistki. Opublikowała ona mema z opisem "Kiedy mówią popraw swoje nastawienie". Naturalnie nie uszło to uwadze internautów. Sabalenka w wielu wywiadach podkreślała, że w przyszłym sezonie postara się o odzyskanie fotela liderki rankingu WTA. Obecnie Białorusinka traci do Igi Świątek dokładnie 245 punktów.