Już 26 lipca w Paryżu rozpoczną się kolejne letnie igrzyska olimpijskie. Przed najważniejszą międzynarodową imprezą jednym z głównych tematów, budzących niemałe emocje i kontrowersje, jest występ rosyjskich i białoruskich sportowców. Będą mogli bowiem wziąć w niej udział, nie wystąpią jednak pod swoimi flagami, ale jako neutralni zawodnicy, a ich liczba będzie ograniczona. Sabalenka i Azarenka nie zagrają na igrzyskach? "Żadna nie jest wykluczona" Pod koniec marca pojawiły się sensacyjne doniesienia, jakoby w stolicy Francji miało zabraknąć najgroźniejszej rywali Igi Świątek, Aryny Sabalenki. Jak donosił serwis tennisuptodate, druga rakieta świata miała się nie znaleźć na liście dwudziestu dwóch białoruskich sportowców, którzy wezmą udział w olimpijskich zmaganiach. Podobny los miał spotkać m.in. Wiktorię Azarenkę. Jak tłumaczył Międzynarodowy Komitet Olimpijski, grono to miało bowiem zostać ograniczone do osób, które nie poparły inwazji Rosji na Ukrainę i nie mają powiązań z armią czy agencjami wojskowymi. Sabalenka tymczasem przed długi czas nie odcinała się białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, który otwarcie popiera rosyjską agresję. Na opublikowane przez serwis informacje szybko zareagowała Państwowa Rosyjska Agencja Informacyjna. RIA Novosti otrzymała od MKOl zapewnienie, że "obecnie żadna tenisistka nie jest wykluczona z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r." W komunikacie nie zostało co prawda wymienione nazwisko żadnej ze wspomnianych zawodniczek, których ewentualna nieobecność odbija się szerokim echem na całym świecie. Wszystko wskazuje jednak na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zagrały na zbliżającej się imprezie. Białorusini reagują na doniesienia o Sabalence. "Weźmie udział w igrzyskach" Pojawiajcie się doniesienia wywołały też ostrą reakcję Białorusinów. - Ostatnie informacje to było oszustwo - grzmi w rozmowie ze sport.pl Alaksandr Apiejkin, dyrektor wykonawczy Białoruskiej Fundacji Solidarności Sportowej. To organizacja pomagająca sportowcom wykluczonym z kadry narodowej lub dotkniętych represjami po tym, jak sprzeciwili się reżimowi Łukaszenki. Jak informuje rosyjska agencja TASS, powołując się na Międzynarodową Federację Tenisową, lista zawodników, którzy będą mogli wystartować na letnich igrzyskach olimpijskich, zostanie ogłoszona dopiero 10 czerwca.