Białoruś - choć de facto nie napadła zbrojnie na Ukrainę - to podczas rosyjskiej inwazji na to państwo zezwoliła na przemarsz wojsk agresora przez swoje terytorium, w związku z czym kraj rządzony przez dyktatora Alaksandra Łukaszenkę spotkał się z podobnymi sankcjami co Rosja. Dotyczy to również świata sportu - w niektórych dyscyplinach białoruscy zawodnicy i zawodniczki pozostają całkowicie odsunięci od międzynarodowych zmagań. W innych - np. w tenisie - mogą wciąż walczyć o najwyższe laury, jednak występując wyłącznie pod neutralną flagą. Do tematu w jednej ze swoich najnowszych wypowiedzi powróciła występująca obecnie w ramach Australian Open Aryna Sabalenka, pierwsza rakieta świata. Jej słowa zacytowała w swym tekście Chantelle Francis, dziennikarka portalu news.com.au. Wielkie starcie za pasem, a rywalka Światek przemówiła. To naprawdę sądzi o grze z Polką Aryna Sabalenka: Zawsze byłam dumna z gry dla Białorusi "Jeśli przywrócą (białoruską flagę), to będę szczęśliwa. Jeśli nie, to też wszystko będzie OK" - zarzeka się zawodniczka, która jednak nie kryje się ze wzruszeniem dotyczącym reprezentowania ojczyzny. "Zawsze byłam dumna z gry dla tak małego kraju jak Białoruś i że doszłam do wszystkiego, wywodząc się z tak niedużego państwa. To nie było wcale tak, że trenowała w Hiszpanii albo w Stanach Zjednoczonych" - podkreśliła. "Czuję, że stałam się pewnego rodzaju inspiracją dla następnego pokolenia. W pewnym sensie motywowałam ludzi wywodzących się stamtąd, np. tenisistów" - skwitowała 26-latka. Można rzec, że jej podejście jest pod wieloma względami dyplomatyczne - niektórzy inni przedstawiciele państw objętych sankcjami, np. Weronika Kudiermietowa, starają się zdecydowanie bardziej "ofensywnie" odpowiadać na kwestię różnych wykluczeń ze strony ATP i WTA. Niebywałe sceny w Melbourne. Mecz nagle przerwany, wszyscy musieli opuścić kort Aryna Sabalenka zna już kolejną rywalkę na Australian Open Aryna Sabalenka jak dotychczas podczas Australian Open 2025 pokonała Amerykankę Sloane Stephens oraz Hiszpankę Jessicę Bouzas Maneiro. W następnej rundzie wielkoszlemowych zmagań skrzyżuje rakietę z przedstawicielką Danii Clarą Tauson.