Zheng zmierzyła się z Polką po szalonych dla siebie godzinach. Awansowała do drabinki głównej zmagań w San Diego jako "szczęśliwa przegrana", w miejsce Jeleny Ostapenko, która z powodu choroby wycofała się tuż przed spotkaniem. W pierwszej rundzie Chinka mierzyła się z Garbine Muguruzą i... awansowała po tym, jak Hiszpanka poddała mecz przy stanie 5:0 w pierwszym secie. Qinwen Zheng nie zagra w Guadalajarze Spotkanie z liderką rankingu WTA było dla Zheng szansą na rewanż za porażkę podczas tegorocznego Rolanda Garrosa. Ten się nie udał, choć Świątek o awans nie było łatwo. Nasza gwiazda wygrała pierwszego seta (6:4), ale w drugim młodsza od niej o rok tenisistka odrobiła straty. Polka kropkę nad "i" postawiła dopiero w trzeciej partii, zwyciężając 6:1. Chinka miała się pojawić w akcji podczas turnieju WTA w Guadalajarze, planowanego w dniach 17-23 października. W piątkowy wieczór przekazano jednak, że ostatecznie nie weźmie w nim udziału. Nie poinformowano o powodach wycofania, ale można przypuszczać, że przesądziły problemy zdrowotne - już w San Diego narzekała na swoją dyspozycję i odrzuciła nawet pierwszą możliwość gry w turnieju głównym.