Emma Raducanu na długo zapamięta US Open 2021. Dwa lata temu młoda reprezentantka Wielkiej Brytanii zachwyciła świat tenisa i pokonała w finale rozgrywek Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:4, 6:3. Od momentu triumfu w Nowym Jorku, 20-latka w pełni korzystała ze swoich pięciu minut. Media wieszczyły jej kolejne zwycięstwa. Te jednak nie nadeszły, a sportsmenka skupiła się na zmianach w sztabie. Zaczęła bowiem zmieniać swoich trenerów jak rękawiczki, a w ostatnich dwóch latach podjęła współpracę z pięcioma szkoleniowcami. Nie przełożyło się to w żaden sposób na jej wyniki w sporcie. W tym sezonie musiała odstawić rakietę tenisową na bok z powodu problemów zdrowotnych. Brytyjka zmagała się z<a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-emma-raducanu-prosila-o-jedno-tenisistka-schodzila-z-kortu-z,nId,6516221"> kontuzją kości w obu dłoniach</a> i ostatecznie spadła na 214. miejsce w światowym rankingu WTA. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-co-tam-sie-dzieje-turniejowa-jedynka-oraz-pogromczyni-frech-,nId,7039288">Co tam się dzieje? Turniejowa jedynka oraz pogromczyni Fręch poza turniejem</a> Szykuje się wielki powrót? Rywalka Igi Świątek miała kibicom coś do przekazania Brytyjka zdradziła, że planuje wznowić karierę w przyszłym roku. W rozmowie z "BBC London" Raducanu podzieliła się przemyśleniami na temat swojej aktualnej sytuacji. "Wrócę w następnym sezonie. W tym sezonie wszystkie wielkoszlemowe imprezy zostały już zakończone, ale staram się z optymizmem patrzeć w przyszłość i skupiam się na powrocie do zdrowia" - mówiła 20-letnia zawodniczka. Choć w ostatnich miesiącach nie mogła rywalizować o cenne trofea, nie odwróciła się zupełnie od tenisa. Sportsmenka pojawiła się na Wimbledonie, gdzie miała okazję uciąć sobie pogawędkę z członkinią Brytyjskiej Rodziny Królewskiej - Księżną Kate. Wówczas pojawiło się wiele słów krytyki pod adresem 20- latki. Media przekazały zaskakujące informacje o zawodniczce, która, mimo że nie występowała na korcie, zarabiała dużo większe pieniądze niż jej rodaczki. Czemu tak się działo? Otóż <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-na-korcie-nie-blyszczy-gdy-z-niego-schodzi-zarabia-wiecej-ni,nId,6985396">Brytyjka bogaci się dzięki kontaktom reklamowych. </a> <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-aryna-sabalenka-nie-wytrzymala-nerwy-jej-kompletnie-puscily-,nId,7039183">Aryna Sabalenka nie wytrzymała, nerwy jej kompletnie puściły. O tych słowach będzie mówił cały świat</a>