- Przeżyliśmy razem wspaniały sezon. On rozumie mój styl gry. To jest trochę nietypowy styl w porównaniu z tym, jak się dziś gra, ale rozumiemy się i ufamy sobie. W ubiegłym roku Bertrand bardzo mi pomógł, to działało i mam ochotę, by nadal tak było - powiedziała w wywiadzie dla "L’Equipe" Caroline Garcia, obecnie czwarta zawodniczka w rankingu WTA. Trener odszedł, bo zepsuła się atmosfera Perret przestał pracować z francuską tenisistką w październiku ubiegłego roku tuż przed WTA Finals w amerykańskim Fort Worth. Garcia była zaskoczona. Szkoleniowiec - nie. Podjął świadomą decyzję. - Pojawiły się problemy. Zepsuła się atmosfera. Wolałem to zakończyć. Wykonuję tę pracę dla zabawy, a było jej coraz mniej. Chciałem być w WTA Finals, ale nie umiem udawać. Jeśli coś się kończy, to trzeba z tym skończyć - tłumaczył wówczas Perret. Garcia dziś nie chce wracać do tego, co się stało w październiku. - To już jest przeszłość. Dziś zostawiamy to za sobą i staramy się patrzeć w przyszłość pozytywnie tak, żebym wróciła do Top 10 (w rankingu Race - przyp. ok). Nie mam zamiaru myśleć o tym, co się wydarzyło - powiedziała zwyciężczyni Mastersa. Sytuacja zaczęła się robić niebezpieczna Francuskie media analizowały jednak głębiej problem relacji Garcii ze swoim sztabem i przyczyny rozstania z trenerem. Problem jest, bo w ubiegłym tygodniu z najlepszą obecnie tenisistką rozstała się trenerka przygotowania fizycznego Laura Legoupil. Też niespodziewanie. Sytuacja zaczęła się robić niebezpieczna. "Garcia czuje strach przed pustką" - pisało "L’Equipe". Nie jest tajemnicą, że zawodniczka ma trudny charakter, ale jeszcze bardziej pracujących z nią trenerów, zniechęca obecność narzucającego swoje zdanie ojca zawodniczki i jej byłego trenera Louis-Paula. - Powoli mój ojciec zaczyna odsuwać się na bok. Ale za każdym razem kiedy odnoszę sukcesy, albo przeżywam trudności, moi rodzice są ze mną. Czasami ludzie trochę za dużo myślą o moim życiu osobistym i zawodowym - odpowiedziała na te zarzuty Garcia. Bez wygranego turnieju w 2023 roku Po powrocie byłego szkoleniowca 29-letnia tenisistka ma nadzieję na poprawę wyników. W Miami przegrała swój pierwszy mecz - z Rumunką Soraną Cirsteą. W Indian Wells z tą samą rywalką odpadła w czwartej rundzie. Grała w dwóch finałach turniejów WTA, ale rangi 250 - za każdym razem przegrała, w Lyonie i Monterrey. Jest nadal wysoko w rankingu WTA - czwarta, ale w Race zajmuje 11. pozycję. Perret to szkoleniowiec, który przyczynił się do jej odrodzenia. Zaczęli razem pracować w listopadzie 2021 roku. Garcia, która kilka lat wcześniej wygrywała znaczące turnieje, była pod koniec pierwszej setki rankingu. W 2022 roku z 74. Miejsca awansowała na czwarte. Wygrała cztery turnieje - w Bad Homburg, Warszawie, Cincinnati, WTA Finals w Fort Worth. W Warszawie w ćwierćfinale pokonała Igę Świątek. Jeśli wróci do dawnej formy, będzie groźną dla najlepszych zawodniczek, także dla Igi Świątek.