Rozstanie Osaki z trenerem. Wiktorowski już wie. Jest oświadczenie szkoleniowca
Naomi Osaka ostatnich dni nie może uznać do udanych. Nieco ponad tydzień temu musiała wycofać się z turnieju w swojej rodzinnej miejscowości ze względu na kontuzję. Mimo awansu do ćwierćfinału w Osace, nie wystąpiła w tym spotkaniu i wcześniej wylądowała w szpitalu. Teraz pojawiły się informacje, że drogi tenisistki i dotychczasowego trenera kondycyjnego rozeszły się, a sam szkoleniowiec wystosował oświadczenie.

28-letnia reprezentantka Japonii w tym roku wystąpiła w dwóch finałach turniejów WTA. Miało to miejsce w Auckland oraz w Montrealu. Naomi Osaka przegrała jednak oba decydujące spotkania i od kilku lat pozostaje bez triumfu w cyklu WTA. Tenisistka liczyła zapewne na przełamanie podczas turnieju w jej rodzinnej miejscowości. W Osace zawodniczka miała jednak ogromnego pecha i choć wygrała batalię o ćwierćfinał z Suzan Lamens, okupiła to bolesną kontuzją.
Po meczu twierdziła, że leki przeciwbólowe zadziałały, ale sytuacja była na tyle poważna, że w dniu swoich 28. urodzin trafiła do szpitala. Na razie nie jest jasne, kiedy reprezentantka Japonii wróci do gry. Wiadomo natomiast, że kilka dni po feralnych wydarzeniach na wspomnianym turnieju doszło do zmiany w sztabie szkoleniowym tenisistki. Drogi Osaki i trenera kondycyjnego rozeszły się.
Osaka rozstała się z trenerem. Jest oświadczenie szkoleniowca
Guillaume Brunoir dołączył do teamu Japonki około dziesięć miesięcy temu. Jak wynika z oświadczenia szkoleniowca, które opublikował na profilu w mediach społecznościowych, ich wspólna droga właśnie ma swój finał i Brunoir i Osaka idą we własnych kierunkach. "Niektóre rozdziały są po to, aby zostawiały ślad" - brzmi pierwsze zdanie oświadczenia trenera.
"Od Los Angeles do Osaki, przez każdy kort, każdą sesję, każde wyzwanie. Cicha skupienie, ulotne chwile, niewidzialne wysiłki i śmiech, który dzieliliśmy po drodze. Dumny z pracy, rozwoju i więzi zbudowanej przez te miesiące. Dziękuję za wspólną drogę. Jestem gotowy na kolejny ruch" - napisał Brunoir w mediach społecznościowych po rozstaniu z Osaką.
Trener do teamu Japonki dołączył wraz z jej byłym trenerem, Patrickiem Mouratoglou. Francuz został kilka miesięcy temu zastąpiony przez Tomasza Wiktorowskiego, który w przeszłości współpracował m.in. z Igą Świątek i Agnieszką Radwańską. Można się domyślać, że rozstanie Osaki z Brunoirem nie odbyło się bez wiedzy polskiego szkoleniowca.
















