Białoruska tenisistka bardzo mocno przeżywa agresję Rosji na Ukrainę. W swoich wypowiedziach zdecydowanie potępiła atak, a wydarzenia ze starcia przeciwko Rybakinie tylko potwierdzają, jak wielkim konflikt jest dla niej obciążeniem. Wiktoria Azarenka usunęła konta w sieciach społecznościowych W drugim secie spotkania (pierwszy przegrała 3:6) przy stanie 2:2 Azarenka nagle przykucnęła i zaczęła płakać. Ponieważ wcześniej nie zdradzała, by trapiła ją jakaś kontuzja, arbiter podszedł do niej, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Zawodniczka wydusiła z siebie tylko "przepraszam" i po przerwie wróciła do gry. Ostatecznie przegrała również drugą partię (4:6) i pożegnała się z rywalizacją. Numer 16 rankingu WTA niedługo potem... usunął swoje konta z sieci społecznościowych.