Od wybuchu wojny w Ukrainie, reprezentanci Rosji i Białorusi muszą przestrzegać pewnych wytycznych. Tenisiści dostali pozwolenie od władz na grę w wielkoszlemowych turniejach. I choć zawodnicy muszą startować pod neutralną flagą, Anastazja Potapowa postanowiła zmienić ten przepis w trakcie rozgrywek w kalifornijskim Indian Wells. 22-latka wyszła na kort w koszulce klubu Spartaka Moskwa, który żyje w dobrych relacjach z Władimirem Putinem. Wielu uważało, że rywalka Igi Świątek tym samym jawnie pokazała swoje poparcia dla Federacji Rosyjskiej. W sprawie zachowania tenisistki internowała nawet Polka, która zwróciła się z ostrym apelem do władz WTA. W końcu milczenie przerwała sama zainteresowana. Po tym incydencie zawodniczka została sprowadzona na ziemię. Teraz jednak znów dała o sobie znać. Głośno od pogłosek o zmianach w sztabie szkoleniowym Igi Świątek. "Nie wiem, czy jest potrzeba" Rosjanka przekazała ważne wieści. Zdjęcie mówi wszystko W świecie tenisa dużą popularnością cieszą się obecnie Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas, którzy kilka miesięcy temu ogłosili światu, że są razem. Wówczas media zainteresowały się życiem Hiszpanki i Greka. Teraz z kolei dużo się mówi o innej parze. Anastazja Potapowa kilka dni za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym. Dostała go od znanego tenisisty Aleksandra Szewczenko. Co ciekawe, zakochani znają się od dobrych kilkunastu lat. Pierwszy raz mieli okazję się spotkać gdy mieli dziewięć lat. W ubiegłym roku po rozgrywkach w Australian Open zagraniczne serwisy rozpisywał się o tym, że tenisiści mają się ku sobie. Teraz Rosjanka przyjęła oświadczyny od ukochanego i wiele na to wskazuje, że niebawem sformalizują swój związek. Zardzewiała Iga Świątek. Trudne początki w Tokio