Saudyjczycy po wielu miesiącach starań wreszcie dopięli swego - na początku lutego bieżącego roku w mediach pojawiła się informacja, że w połowie października w Rijadzie zorganizowany zostanie prestiżowy turniej tenisowy, w którym udział wezmą największe gwiazdy męskiego tenisa. Imprezę nazwano "Szlemem Sześciu Króli" i już wtedy ogłoszono, że o końcowy triumf walczyć będą Carlos Alcaraz, Jannik Sinner, Holger Rune, Daniił Miedwiediew, Rafael Nadal i Novak Djoković. We wrześniu światło dzienne ujrzał kilkuminutowy filmik promujący event w Rijadzie, który - jak stwierdzili kibice i eksperci - przebił niejeden zwiastun filmowy. Organizatorzy z pewnością zainwestowali ogromne pieniądze, aby tym wideo przyciągnąć jak największą liczbę fanów tenisa i zachęcić ich do kupna biletów na turniej. Saudyjczycy nie ograniczali się budżetowo również jeśli chodzi o nagrody dla uczestników "Szlema Sześciu Króli". Każdy z panów zainkasuje bowiem naprawdę imponujące kwoty, bez względu na wyniki. Tyle trzeba zapłacić za pożegnanie Rafaela Nadala. Ceny to prawdziwy kosmos Daniił Miedwiediew dał upust emocjom na korcie. Wcale nie po raz pierwszy Rywalizacja w Rijadzie rozpoczęła się w czwartek 17 października. Jako rozstawieni automatycznie w półfinałach znaleźli się Novak Djoković i Rafael Nadal, pozostali zawodnicy musieli natomiast zmierzyć się ze sobą w ćwierćfinałach. Daniiłowi Miedwiediewowi przyszło zmierzyć się z liderem światowego rankingu, Jannikiem Sinnerem. Spotkanie to było niestety bardzo jednostronne - Włoch w nieco ponad godzinę pokonał Rosjanina 6:0, 6:3. Choć był to jedynie mecz pokazowy, dla Daniiła Miedwiediewa porażka była bardzo bolesna. Jeszcze w trakcie gry Rosjanin dał upust emocjom i... wyżył się na swojej rakiecie, kilkukrotnie uderzając nią o kort. Za swoje zachowanie został upomniany przez sędziego. Mimo porażki z Jannikiem Sinnerem Miedwiediew nie powinien mieć powodów do smutku. Za mecz z Włochem zainkasował on bowiem 1,5 mln dolarów. Jak wyliczył portal "The Tennis Letter", Rosjanin w przypadku tego konkretnego meczu zarabiał 21 739 dolarów na minutę, a więc aż 362 dolary na sekundę. Żona nowego trenera Igi Świątek przerywa milczenie. Tak skomentowała decyzję Polki