Danił Medwiediew na igrzyska olimpijskie w Paryżu przyjeżdżał, w zdawało się przynajmniej niezłej dyspozycji, którą zaprezentował kilka tygodni temu w londyńskim Wimbledonie. Wówczas dotarł do półfinału, w którym przegrał z obrońcą tytułu i jednocześnie przyszłym podwójnym mistrzem tej imprezy, a więc Carlosem Alcarazem. To jednak żaden wstyd, bo od rozpoczęcia turnieju na paryskich kortach imienia Rolanda Garrosa nikt na świecie nie gra lepiej w tenisa od młodego Hiszpana. Świątek czekała na ćwierćfinał, zaprzepaszczona szansa Gauff. Koniec po 95 minutach Rosjanie mieli więc prawo realnie traktować Miedwiediewa za swoją poważną szansę medalową, choć każdy zdobyty krążek przez niego, trafiłby na konto neutralnych sportowców. Rosjanie bowiem na igrzyskach olimpijskich w Paryżu nie mogą występować pod własną flagą z powodu krwawej wojny, która trwa od wielu miesięcy w Ukrainie. Miedwiediew pożegnał się z igrzyskami. Rosjanie stracili szansę na medal Pierwsze dwa spotkania turnieju nie były dla Miedwiediewa właściwie żadną przeszkodą. Pierwszy poważny test miał nadejść dopiero, gdy na horyzoncie pojawił się zawodnik, który na kortach ziemnych czuje się naprawdę dobrze, a więc Kanadyjczyka Felixa Augera-Alliasime'a, patrząc na bilans ich wcześniejszych pojedynków (7-0 dla Daniła przyp. red.) trudno było się jednak spodziewać, że 23-latek może wyrzucić Rosjanina z turnieju. Gwiazdor "przyłapany" na meczu Świątek. Przybył... w celach służbowych Pierwszy set sprawił jednak, że niespodzianka stała się zdecydowanie bliższa, niż można było się tego spodziewać. Cała ta partia stała na bardzo wyrównanym poziomie i bardzo wyraźnie dominowali serwujący, aż do ósmego gema. Wówczas przy stanie 4:3 dla Kanadyjczyka podawał Medwiediew. Alliasime przełamał swojego wiele bardziej utytułowanego rywala do zera, a chwilę później obronił swój serwis i wygrywając 6:3, zapewnił sobie prowadzenie 1:0 w całym meczu. Druga partia również stała na bardzo wyrównanym poziomie i tym razem przełamań nie doświadczyliśmy po żadnej ze stron. Dwie okazje ku temu miał Kanadyjczyk, ale obu z nich nie wykorzystał. Miedwiediew żadnej takiej szansy nie wypracował. Jednak to Rosjanin lepiej rozpoczął tie-breaka, bo w siódmym punkcie tej tenisowej dogrywki odebrał serwis 23-latkowi. Ten jednak błyskawicznie odpowiedział dwoma mini-przełamaniami i wygrał całego tie-breaka 7:5, wyrzucając niespodziewanie Miedwiediewa z walki o olimpijski medal. To sprawia, że Rosjanie medal w tenisie mogą zdobyć już tylko w żeńskim deblu za sprawą Mirry Andrejewej i Diany Shnaider.