"To był niezwykły mecz. To był mój pierwszy pięciosetowy pojedynek na kortach Rolanda Garrosa, więc cieszę się, że go wygrałem" - mówił zaraz po spotkaniu Austriak. "Być w półfinałach razem z trzema najlepszymi tenisistami wszech czasów, to naprawdę wspaniałe" - dodał. Rywalem Thiema w finale będzie Rafael Nadal, który w trzech setach odprawił Szwajcara Rogera Federera. Hiszpan to obrońca tytułu, który walczy o 12. koronę w Paryżu. Przed rokiem skład decydującego meczu panów był identyczny. Austriak wypowiedział się też o czekającej go jutro batalii z Nadalem. "Wydaje się, że każdy, kto dochodzi tutaj do finału, musi zmierzyć się z Rafą. On będzie faworytem, ale ja mam nadzieję, że ponownie dam z siebie wszystko i zobaczymy, co będzie" - stwierdził. Półfinał Thiema z Djokoviciem toczył się w trudnych warunkach. Rozpoczął się w piątek, kiedy Serb narzekał na "ekstremalny wiatr", a został dokończony w sobotę. "Gratuluję Dominicowi, grał wspaniale, szczególnie w ważnych momentach" - powiedział Djoković. "Oczywiście, kiedy grasz w warunkach zbliżonych do huraganu, trudno jest pokazać całą swoją klasę" - dodał.