20-letnia Kenin w światowym rankingu zajmuje 35. miejsce. Na koncie wygraną ma tylko jedną imprezę rangi WTA - w styczniu w Hobart. Z Williams grała po raz pierwszy w karierze. Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z "ósemką" Australijka Ashleigh Barty. Williams w dorobku ma 23 tytuły wielkoszlemowe w singlu, w tym trzy wywalczone na kortach im. Rolanda Garrosa (2002, 2013, 2015). Poprzednią edycją paryskiego turnieju wróciła do rywalizacji w imprezach tej rangi po prawie półtorarocznej przerwie związanej z urodzeniem córki. Dotarła wówczas do 1/8 finału, ale z powodów zdrowotnych wycofała się przed meczem tej fazy z Rosjanką Marią Szarapową. Później dotarła do finału Wimbledonu i US Open. W obecnym sezonie z kolei z Australian Open pożegnała się w ćwierćfinale. W tym roku przed przyjazdem do Paryża startowała tylko w jednym turnieju WTA na kortach ziemnych. W Rzymie wycofała się jednak przed meczem drugiej rundy, w którym miała się zmierzyć ze swoją starszą siostrą Venus. Jako powód podała ból w kolanie. Po trzech rundach Rolanda Garrosa z dziesięciu najwyżej rozstawiony tenisistek pozostały już tylko trzy: Rumunka Simona Halep (3.), która w następnym meczu zagra z Igą Świątek, Amerykanka Sloane Stephens (7.) i Australijka Ashleigh Barty (8.). Wyniki trzeciej rundy gry pojedynczej kobiet: Iga Świątek (Polska) - Monica Puig (Portoryko) 0:6, 6:3, 6:3 Katerzina Siniakova (Czechy) - Naomi Osaka (Japonia, 1.) 6:4, 6:2 Madison Keys (USA, 14.) - Anna Blinkowa (Rosja) 6:3, 6:7 (5-7), 6:4 Simona Halep (Rumunia, 3.) - Łesia Curenko (Ukraina, 27.) 6:2, 6:1 Ashleigh Barty (Australia, 8.) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:3, 6:1 Aliona Bolsova Zadoinov (Hiszpania) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) 6:2, 7:5 Sofia Kenin (USA) - Serena Williams (USA, 10.) 6:2, 7:5 Amanda Anisimova (USA) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 7:6 (8-6), 6:4