Spotkanie rozpoczęło się już we wtorek, ale zostało przerwane z powodu zapadających ciemności. Środowa kontynuacja trwała jednak bardzo krótko, rozegrano bowiem tylko jednego gema. Tsonga obronił trzy piłki meczowe, ale ostatecznie skapitulował. - Do hotelu wróciłem około pierwszej w nocy. Miałem masaż, a potem próbowałem zasnąć, co nie było łatwe. Wiedziałem, że ten pierwszy gem będzie ważny. O każdy punkt grałem tak, jakby miał być ostatnim - powiedział Olivo. Od 1983 roku żaden Francuz nie wygrał Rolanda Garrosa ani żadnego innego wielkoszlemowego turnieju. Wyniki 2. rundy gry pojedynczej mężczyzn: Dominic Thiem (Austria, 6.) - Simone Bolelli (Włochy) 7:5, 6:1, 6:3David Goffin (Belgia, 10.) - Sierhij Stachowsky (Ukraina) 6:2, 6:4, 3:6, 6:3 Steve Johnson (USA, 25.) - Borna Ciorić (Chorwacja) 6:2, 7:6 (10-8), 3:6, 7:6 (8-6) Horacio Zeballos (Argentyna) - Ivo Karlović (Chorwacja, 23.) 7:6 (7-5), 7:6 (7-5), 6:3 Diego Schwartzman (Argentyna) - Stefano Napolitano (Włochy) 6:3, 7:5, 6:2 1. runda: Renzo Olivo (Argentyna) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 12.) 7:5, 6:4, 6:7 (6-8), 6:4