Obaj tenisiści popełniali sporo błędów i przez cały czas nie mogli złapać właściwego rytmu gry. Akcje z obydwu stron były szarpane, choć opierały się na długich wymianach z głębi kortu, mocnych serwisach i returnach. Długie topspinowe zagrania Becka w okolice linii głównej skutecznie uniemożliwiały Polakowi chodzenie do siatki. W pierwszym secie Kubot już na otwarcie stracił serwis, a potem również w siódmym gemie, ale za każdym razem udawało mu się odrobić straty. Natomiast przy stanie 6:5 zdołał przełamać podanie Słowaka i rozstrzygnął losy partii po 62 minutach. Na początku drugiej Polak miał kłopoty z prawą kostką i dwukrotnie wzywał na kort fizjoterapeutę. Nie zdecydował się jednak na przerwę, skończyło się na doraźnej pomocy. Mimo tych problemów, dzięki "breakowi" zdobytemu w czwartym gemie, odskoczył rywalowi na 4:1 i 5:2. Wtedy po raz kolejny zdołał przełamać Becka i rozstrzygnął na swoją korzyść drugiego seta po godzinie i 43 minutach. Trzecia partia była wyrównana, podobnie jak pierwsza, choć przez chwilę wydawało się, że Kubot przejął kontrolę nad meczem. Udało mu się przełamać serwis Słowaka i wyszedł na prowadzenie 4:2. Jednak zaraz po tym przegrał własne podanie. Przy stanie 4:4 zwrócił się do sędzi prowadzącej spotkanie, by przerwała grę w wyniku słabej widoczności. Po pojawieniu się supervisora mecz przełożono na dzień następny. Zgodnie z regulaminem będzie dokończony na tym samym korcie numer 17, jako drugi lub trzeci w planie gier (jeszcze nie zaktualizowano terminarza). Zwycięzca w drugiej rundzie zmierzy się z lepszym zawodnikiem w pojedynku między Francuzem Florentem Serrą a rozstawionym z numerem 15. Hiszpanem Feliciano Lopezem. Tenisista z Lubina zajmuje obecnie 49. miejsce w rankingu ATP World Tour, a Beck - 104. Jest to ich drugie spotkanie, a poprzednie w 2001 roku w turnieju ITF w Zabrzu wygrał Słowak 4:6, 6:4, 6:4. Przed rokiem Kubot przebił się w Paryżu przez trzy rundy kwalifikacji, po czym sprawił sporą niespodziankę eliminując w pierwszym meczu w turnieju głównym rozstawionego z numerem dziesiątym Nicolasa Almagro. Hiszpan wygrał wówczas dwa pierwsze sety, po czym przegrał kolejne trzy. Pogromcę tenisista z Lubina znalazł dopiero w trzecim występie, a był nim Kolumbijczyk Alejandro Falla. Wówczas Polak zdobył 122 punkty. Tegoroczny Roland Garros jest o tyle ważny, że na podstawie rankingu opublikowanego tuż po nim (11 czerwca), Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) ogłosi, kto otrzyma kwalifikacje olimpijskie na igrzyska w Londynie. Rywalizacja toczyć się będzie na trawiastych kortach The All England Lawn Tennis and Croqet Club, gdzie niespełna miesiąc wcześniej odbędzie się turniej wielkoszlemowy w Wimbledonie. W turnieju mężczyzn w niedzielę do drugiej rundy awansowało m.in. czterech reprezentantów gospodarzy, w tym rozstawiony z numerem piątym Jo-Wilfried Tsonga. Z kolei Nicolas Mahut wyeliminował Amerykanina Andy'ego Roddicka (nr 26.), który jednak nigdy nie specjalizował się w grze na "mączce". Pierwszych rywali pokonali też m.in. grający w stolicy Francji z "dziewiątką" Argentyńczyk Juan Martin del Potro oraz Hiszpan Fernando Verdasco (14.). Wyniki niedzielnych meczów 1. rundy gry pojedynczej: Fabio Fognini (Włochy) - Adrian Mannarino (Francja) 6:0, 7:5, 6:1 Marin Cilic (Chorwacja, 21) - Daniel Munoz-de la Nava (Hiszpania) 6:4, 6:4, 7:5 Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) - Jonathan Dasnieres de Veigy (Francja) 6:1, 6:4, 6:3 Edouard Roger-Vasselin (Francja) - Vasek Pospisil (Kanada) 3:6, 6:3, 6:2, 6:2 Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy) - Joao Souza (Brazylia) 6:3, 2:0 i krecz Souzy Juan Martin del Potro (Argentyna, 9) - Albert Montanes (Hiszpania) 6:2, 6:7 (5-7), 6:2, 6:1 Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 18) - Flavio Cipolla (Włochy) 6:3, 6:3, 4:6, 3:6, 6:2 Fernando Verdasco (Hiszpania, 14) - Steve Darcis (Belgia) 6:3, 6:2, 7:6 (7-4) Pablo Andujar (Hiszpania) - Victor Hanescu (Rumunia) 6:1, 2:6, 1:6, 6:3, 6:1 Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 5) - Andrij Kuzniecow (Rosja) 1:6, 6:3, 6:2, 6:4 Nicolas Devilder (Francja) - Filip Krajinovic (Serbia) 6:2, 6:2, 6:0 Nicolas Mahut (Francja) - Andy Roddick (USA, 26) 6:3, 6:3, 4:6, 6:2 Gilles Muller (Luksemburg) - Igor Sijsling (Holandia) 2:6, 7:5, 3:6, 6:4, 8:6 Michael Berrer (Niemcy) - Juergen Melzer (Austria, 30) 6:7 (5-7), 4:6, 6:2, 6:2, 6:3 Łukasz Kubot (Polska) - Karol Beck (Słowacja) 7:5, 6:2, 4:4 i gra przerwana Kevin Anderson (RPA, 31) - Rui Machado (Portugalia) 7:6 (7-2), 6:7 (6-8), 4:6, 6:1, 7:7 i gra przerwana