Zwycięzca US Open (2001) i Wimbledonu (2002) swoją decyzję ogłosił na kilka godzin przed rozpoczęciem rywalizacji. W pierwszej rundzie miał się zmierzyć z Hiszpanem Albertem Montanesem. Jego miejsce zajmie kwalifikant Francuz Marc Gicquel. Australijczyk nie grał od marca tego roku z powodu operacji stopy.