Pojedynek obu tenisistek zaplanowano na godz. 11, jako pierwszy na korcie Simonne-Mathieu, trzecim pod względem wielkości obiekcie kompleksu Stade Roland Garros. 19-letnia Świątek, 54. obecnie w światowym rankingu, w poprzednim sezonie zadebiutowała w paryskiej imprezie. Pokazała się wówczas z dobrej strony, docierając do 1/8 finału.Udział w bieżącej edycji zaczęła od wyeliminowania rozstawionej z "15" Czeszki Markety Vondrousovej. Finalistce sprzed roku oddała łącznie zaledwie trzy gemy. W drugiej rundzie polska tenisistka pokonała 6:1, 6:4 doświadczoną Su-Wei Hsieh z Tajwanu, odnoszącą większe sukcesy w deblu.Starsza od Polki o siedem lat Bouchard dostała się do głównej drabinki dzięki przyznaniu przez organizatorów tzw. dzikiej karty. W 2014 roku była piątą rakietą świata, ale kłopoty zdrowotne i słabsza forma sprawiły, że obecnie jest 168.Właśnie w 2014 roku odniosła największe sukcesy w karierze. Awansowała wówczas do finału Wimbledonu i półfinału dwóch innych imprez Wielkiego Szlema - Australian Open i Rolanda Garrosa.Niedawno pokazała się z dobrej strony, docierając do finału turnieju WTA w Stambule.W Paryżu najpierw wyeliminowała Rosjankę Annę Kalinską 6:4, 6:4, a w drugiej rundzie pokonała reprezentującą Australię Darię Gavrilovą 5:7, 6:4, 6:3.Świątek jest jedyną reprezentantką Polski, która pozostała w stawce singlowej. Mecze otwarcia przegrali: rozstawiona z numerem 31. Magda Linette, Hubert Hurkacz (29.) i Kamil Majchrzak.Zgodnie z programem turnieju Świątek powinna w piątek rozegrać również mecz deblowy. W parze z Amerykanką Nicole Melichar zmierzy się - w trzecim tego dnia spotkaniu na korcie nr 10 - z rozstawionymi z numerem 12. Rosjanką Wierą Zwonariową i Niemką Laurą Siegemund.