Do odniesienia przekonującego zwycięstwa nasza zawodniczka potrzebowała zaledwie 53 minut. 104. w światowym rankingu Świątek w piątek skończy 18 lat. Dzień wcześniej mogła rozpocząć świętowanie, odprawiając z kwitkiem 16. w zestawieniu WTA Chinkę. To najwyżej notowana rywalka w dotychczasowej karierze Świątek. Polka po raz drugi gra w turnieju wielkoszlemowym. Podczas ostatniego Australian Open odpadła w drugiej rundzie, teraz już poprawiła to osiągnięcie. Świątek znakomicie rozpoczęła pojedynek z chińską rywalką, wygrywając do zera gema otwarcia przy własnym serwisie. Gdy Qiang Wang wysłała za linię końcową prostą piłkę, nasza tenisistka prowadziła już 2:0 z jednym przełamaniem na koncie. W trzecim gemie Świątek popełniła kilka niewymuszonych błędów i oddała go rywalce za darmo. Z przewagi przełamania nic nie zostało, a po chwili było już 2:2. W piątym gemie Iga odzyskała prowadzenie, gdy dwoma znakomitymi uderzeniami wygrała dłuższe wymiany. Przy swoim podaniu Wang prowadziła już 40:15, a mimo to dała się przełamać na 2:4. Świątek pokazała się kilkoma uderzeniami, po których ręce same składały się do oklasków. Rozpędzona Polka poszła za ciosem. Nie popełniła już błędu z początku meczu, gdy łatwo straciła przewagę przełamania. Podwyższyła na 5:2, wygrywając gema "na sucho", a na koniec popisała się genialnym skrótem. Ostatnie dwa gemy wygrały serwujące i Polka zapisała na swoim koncie pierwszego seta 6:3. Niespełna 18-letnia tenisistka zdecydowanie otworzyła drugą partię, przełamując rywalkę do 15. W drugim gemie Polka popisała się asem serwisowym i, choć miała trochę problemów, wygrała na przewagi. Za moment było już 3:0, gdy Świątek ponownie przełamała Chinkę i to do zera. Iga serwowała po kolejnego gema. Zaliczyła drugiego asa w meczu, a w ostatniej akcji popisała się niewiarygodnym zagraniem wzdłuż linii, po którym publiczność aż jęknęła z zachwytu. Po trzecim przełamaniu w drugim secie Świątek prowadziła już 5:0 i serwowała po zwycięstwo w meczu. Szybko objęła prowadzenie 40:0 i miała trzy piłki meczowe. Wykorzystała już pierwszą! Polka spotka się w trzeciej rundzie z lepszą z pary Daria Kasatkina (Rosja) - Monica Puig (Portoryko). Wynik meczów drugiej rundy: Iga Świątek (Polska) - Qiang Wang (Chiny, 16) 6:3, 6:0 Belinda Bencic (Szwajcaria, 15) - Laura Siegemund (Niemcy) 4:6, 6:4, 6:4 Naomi Osaka (Japonia, 1) - Wiktoria Azarenka (Białoruś) 4:6, 7:5, 6:3 Ashleigh Barty (Australia, 8) - Danielle Collins (USA) 7:5, 6:1 Amanda Anisimova (USA) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 11) 6:4, 6:2 Sofia Kenin (USA) - Bianca Andreescu (Kanada, 22) walkower dla Kenin Katerina Siniakova (Czechy) - Maria Sakkari (Grecja, 29) 7:6 (7-5), 6:7 (8-10), 6:3 Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Samantha Stosur (Australia) 3:6, 6:1, 6:4 Aliona Bolsova (Hiszpania) - Sorana Cirstea (Rumunia) 7:6 (7-5), 7:6 (7-3) Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Karolina Muchova (Czechy) 1:6, 6:3, 6:4 Serena Williams (USA, 10) - Kurumi Nara (Japonia) 6:3, 6:2 WS