Świątek i Mattek-Sands zaczęły obiecująco. Wygrały pierwszego gema (przy serwisie Polki) i od razu "przełamały" serwis rywalek. Było 2:0, ale po chwili już tylko 2:1. Podanie Amerykanki wygrała para chińsko-niemiecka. Przy stanie 3:2 dla polsko-amerykańskiej pary niebo się zachmurzyło, spadł deszcz, spotkanie zostało przerwane. Zawodniczki wyszły ponownie na kort po 30 minutach. Wszystkie były bardzo skoncentrowane, mecz zrobił się bardzo wyrównany, nieco pewniej swoje gemy serwisowe wygrywały Niemka i Chinka. Aż przyszedł 12 gem. Serwowała Wang, aby doprowadzić do tie-breaka. Mattek-Sands i Świątek zagrały jednak wtedy znakomicie, przegrały tylko jeden punkt, a zagranie obronne Polki z linii końcowej po lobie rywalki, należało do najładniejszych w całym spotkaniu. W drugim secie decydujący był czwarty gem. Trwał ponad osiem minut, a zawodniczki rozegrały 14 punktów. Szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę, ale ostatecznie to Mattek-Sands i Świątek przełamały serwis rywalek i prowadziły 3:1. Później przeciwniczki odrobiły straty, ale to był ostatni moment w tym meczu, w którym mogły czuć się bezpieczne. Amerykanka i Polka wygrały trzy gemy z rzędu. Miały komfortowy wynik 5:2. Łatwo uległy w gemie serwisowym Wang, ale w kolejnym - przy podaniu Świątek - zakończyły mecz. Roland Garros. Iga Świątek z kolejnym triumfem O ćwierćfinał zagrają ze zwyciężczyniami meczu Su-Wei Hsieh, Elise Mertens (są rozstawione z "jedynką") - Amanda Anisimova, Anastazja Potapowa. Ten mecz rozegrany zostanie w niedzielę, a w sobotę Iga Świątek gra w III rundzie singla z Estonką Anett Konteveit. II runda gry podwójnej pań turnieju Rolanda Garrosa Iga Świątek, Bethanie Mattek-Sands (Polska/USA, 14) - Anna-Lena Friedsam, Yafan Wang (Niemcy, Chiny) 7:5, 6:3.ok