Oba wtorkowe ćwierćfinały gry pojedynczej mężczyzn zostały przerwane na około godzinę, ponieważ nad stolicą Francji przeszły gwałtowne opady. W szwajcarskim pojedynku Federera (3.) z Wawrinką (24.) wynik brzmiał 7:6 (7-4) 4:6 7:6 (7-5), 3:3, natomiast broniący trofeum Nadal (2.) rozbijał Nishikoriego (7.) 6:1, 6:1, 4:2. Bratobójcze spotkanie na korcie Suzanne Lenglen stało pod znakiem niewykorzystanych break pointów przez tenisistę z Bazylei. Do momentu przerwania spotkania Federer na 16 okazji wykorzystał tylko... jedną. W pierwszym secie Wawrinka obronił cztery break pointy, w drugim trzy, a jedyny raz pozwolił się przełamać w trzecim. Chwilę wcześniej Stan sam odebrał podanie rodakowi, tak więc do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. I podobnie jak w pierwszej partii padł on łupem Federera. Wawrinka z kolei w drugim secie wykorzystał jedną okazję na przełamanie i to wystarczyło mu do zwycięstwa. Spotkania wznowiono po około godzinie przerwy. Nadal szybko dokończył pojedynek z Nishikorim, wygrywając trzeciego seta 6:3. Natomiast Federer w dziewiątym gemie jednak przełamał podanie rodaka, by w kolejnym przypieczętować zwycięstwo za trzecią piłką meczową. W sumie jednak mistrz z Bazylei wykorzystał tylko dwa break pointy na 18 szans! Przeciwnikiem Federera w półfinale będzie Nadal, z którym Szwajcar nigdy nie wygrał w czasie Rolanda Garrosa. Wyniki ćwierćfinałów gry pojedynczej mężczyzn: Roger Federer (Szwajcaria, 3.) - Stan Wawrinka (Szwajcaria, 24.) 7:6 (7-4) 4:6 7:6 (7-5), 6:4 Rafael Nadal (Hiszpania, 2.) - Kei Nishikori (Japonia, 7.) 6:1, 6:1, 6:3 w środę zagrają: Novak Djoković (Serbia, 1) - Alexander Zverev (Niemcy, 5) Dominic Thiem (Austria, 4) - Karen Chaczanow (Rosja, 10)