Rywalką Pawluczenkowej w półfinale będzie Tamara Zidanšek. Słowenka wygrała z Hiszpanką Paulą Badodą 7:5, 4:6, 8:6. Dla Pawluczenkowej starcie z Rybakiną było 50. meczem w głównej drabince imprezy Wielkiego Szlema. Rosjanka uczciła jubileusz zwycięstwem po bardzo zaciętym pojedynku. I po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału turnieju Wielkiego Szlema. Do tej pory jej najlepszym wynikiem zarówno w grze pojedynczej, ale też podwójnej, był ćwierćfinał.We wtorek 29-letnia Rosjanka, po dwóch godzinach i 33 minutach, w końcu przekroczyła tę barierę (w sumie przegrała aż 11 ćwierćfinałów, w tym sześć w singlu). Wygrana nie przyszła jej jednak łatwo, tym bardziej, że naprzeciw niej stała jej deblowa partnerka.21-letnia Rybakina w tegorocznym Rolandzie Garrosie wyeliminowała m.in. Amerykankę Serenę Williams. We wtorek Kazaszka zaczęła od mocnego uderzenia, obejmując prowadzenie 4:1. Pawluczenkowa jednak doprowadziła do remisu, a potem o zwycięstwie w pierwszym secie decydował tie-break.Kazaszka zdobyła w nim pięć pierwszych punktów, a potem spokojnie wygrała do dwóch. W drugiej partii decydujący okazał się szósty gem. Rosjanka za czwartym break pointem w końcu przełamała podanie rywalki, a potem powtórzyła to w ósmym gemie, zwyciężając w secie 6:2.Na początku decydującej partii mieliśmy cztery przełamania, po których było jednak 3:3 na tablicy wyników.Potem obie tenisistki utrzymywały własne podanie, aż dopiero w 16. gemie Pawluczenkowa zakończyła spotkanie za pierwszą piłką meczową. Ćwierćfinały gry pojedynczej kobiet: Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 31.) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 21.) 6:7 (2-7), 6:2, 9:7Tamara Zidanšek (Słowenia) - Paula Badosa (Hiszpania, 33.) 7:5, 4:6, 8:6Pawo