Dla rozstawionej z numerem 30. Szwajcarki to drugi półfinał tego turnieju. Poprzednio osiągnęła go dwa lata temu. Bacsinszky we wtorek pokonała faworytkę gospodarzy Kristinę Mladenovic 6:4, 6:4. Trudniejszą przeprawę miała Ostapenko. Łotyszka wygrała z rozstawioną z numerem 11. reprezentantkę Danii Caroline Wozniacki 4:6, 6:2, 6:2. Oba dzisiejsze mecze były przerywane z powodu opadów deszczu. Awans do półfinału to dla Ostapenko największy sukces w karierze. Jej rywalką w tej fazie będzie Bacsinszky. Mecz zaplanowano na czwartek, kiedy Szwajcarka będzie obchodzić 28. urodziny, a Ostapenko 20.! Nastolatka z Rygi nie ma na razie na koncie żadnego wygranego turnieju WTA. Trzykrotnie zaś dotarła do finału imprezy cyklu. Po raz drugi znalazła się w głównej drabince Rolanda Garrosa. W poprzedniej edycji przegrała mecz otwarcia. Jej najlepszym dotychczas wynikiem w zawodach tej rangi była trzecia runda, na której zatrzymała się w styczniowym Australian Open. Jest ona pierwszą Łotyszką w liczonej od 1968 roku Open Erze w wielkoszlemowym półfinale. Poprzednią nastolatką, której udało się dotrzeć do najlepszej "czwórki" w Paryżu była 10 lat temu Serbka Ana Ivanović. Ćwierćfinały gry pojedynczej kobiet: Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 30.) - Kristina Mladenovic (Francja) 6:4, 6:4 Jelena Ostapenko (Łotwa) - Caroline Wozniacki (Dania, 11.) 4:6, 6:2, 6:2 środa Karolina Pliszkova (Czechy, 2.) - Caroline Garcia (Francja, 28.) Simona Halep (Rumunia, 3.) - Jelina Switolina (Ukraina, 5.)