W pierwszym secie Magda Linette potrzebowała tylko 27 minut, by pokonać rywalkę, oddając tylko jednego gema. W przerwie między setami Barty poprosiła o przerwę medyczną. Powtórzył się tym samym jej problem z pierwszej rundy. Liderka Rankingu WTA wróciła na kort, lecz chwilę podjęła decyzję o rezygnacji z dalszej walki. Linette mogła świętować jeden z najbardziej wartościowych wyników w karierze. Krecz Ashleigh Barty. Magda Linette z awansem - To łamie mi serce - powiedziała po meczu Barty cytowana przez WTA. - W tym tygodniu wylałam sporo łez. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. W końcu pojawi się światełko w tunelu - dodała australijska tenisistka.Barty przyznała także, że kontuzji nabawiła się podczas serwisu w trakcie weekendu. - To, że wystąpiłam w pierwszej rundzie, było małym cudem. Dzisiaj nie było lepiej, tylko coraz gorzej - stwierdziła.Rywalką Linette w kolejnej rundzie będzie Tunezyjka - Ons Jabeur. TB