Z jednej strony były okrzyki radości, szeroki uśmiech, zaciśnięta pięć po większości zagrań, z drugiej strony - walenie o kort rakietą, bluzgi, niedowierzanie. Ogromny cios w Rosjan. To ich zaboli. Rodak nie przebierał w słowach Amerykanin stłamsił Rosjanina w drugim secie Shelton i Karacew stoczyli wyrównany mecz tylko w pierwszym secie. Tenisiście z Atlanty wystarczyło w nim jedno przełamanie serwisu rywala, w samej końcówce. W drugim dyktował warunki od początku do końca. Trzykrotnie wygrał gemy przy podaniu Karacewa. Rosjanin był w wielu momentach meczu bezradny i często się wściekał. Shelton świetnie serwował. Miał 80-procentową skuteczność pierwszego serwisu. Ale w każdym elemencie był lepszy niż przeciwnik, a przede wszystkim popełniał mniej błędów w ważnych momentach. Był już w półfinale US Open Amerykanin wygrał turniej w którym był już jedną nogą za burtą. W półfinale z Markusem Gironem przegrywał 6:7 i 2:5 (z dwoma przełamaniami rywala), by odrobić straty i wygrać tie-break drugiego seta, a potem 6:4 w trzecim. W Tokio wygrał pierwszy turniej ATP w karierze. Ale dobrych wyników, które zwiastowały ten sukces ma już w kartotece coraz więcej. W tym sezonie, w którym pierwszy raz wyjechał poza USA, dotarł do ćwierćfinału Australian Open, był w półfinale US Open, w którym uległ Novakovi Djokovicowi. W ubiegłym tygodniu doszedł do ćwierćfinału ATP 1000 w Szanghaju, gdzie zwycięstwo odniósł Hubert Hurkacz. Z drugiej strony, po podróży do Australii wpadł w dołek i do US Open w turniejach ATP był w stanie wygrać najwyżej jeden mecz w turnieju. Shelton włączył się do walki o Masters w Turynie Postęp Sheltona jest jednak niesamowity. trenowany przez ojca 21-latek rok temu zajmował 158. miejsce w rankingu ATP. W poniedziałek będzie 14. Nigdy nie był tak wysoko, a sezon zaczynał na 96. pozycji. Po wygranej w Tokio znacznie poprawiła się również jego sytuacja w rankingu Race to Turin, kwalifikującym do Mastersa z udziałem ośmiu najlepszych zawodników na świecie. Jest 14. Do zajmującego ósmą pozycję Holgera Rune traci 835 punktów, a do dziewiątego Taylora Fritza 735. Od 11. Hurkacza dzieli go dystans 500 punktów. Przed Mastersem rozegrane zostaną równolegle turnieje w Bazylei i Wiedniu (ATP 500 z 500-punktową gratyfikacją za wygraną), a potem ATP 1000 w Paryżu. Start w Turynie zapewniony mają: Novak, Djoković, Carlos Alcaraz, Daniił Miedwiediew i Jannik Sinner. Rywalizacja o cztery pozostałe miejsca w ATP Finals trwa w najlepsze. Olgierd Kwiatkowski