Do tej pory najwyższe, 20. miejsce zajmował John Isner. Teraz już wiadomo, że nie utrzyma tej pozycji, gdyż odpadł w pierwszej rundzie turnieju ATP Masters 1000 na twardych kortach w Montrealu, przegrywając z Kanadyjczykiem Vaskiem Pospisilem 7:5, 6:7 (5-7), 6:7 (4-7). W ubiegłym roku Isner dotarł do półfinału tej imprezy, dlatego teraz straci sporo punktów rankingowych. W notowaniu z 5 sierpnia za Isnerem sklasyfikowani byli jego rodacy: Sam Querrey (26. lokata), Mardy Fish (78.), Jack Sock (90.), Michael Russell (94.), James Blake (99.) i Steve Johnson (100.). W przeszłości zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych - Jimmy Connors, John McEnroe, Jim Courier, Pete Sampras, Andre Agassi i Andy Roddick byli liderami rankingu ATP. Obecnie najlepszy w zestawieniu jest Serb Novak Djoković, a najlepszy z Polaków Jerzy Janowicz zajmuje 18. pozycję. Pod koniec sierpnia rozpocznie się w Nowym Jorku wielkoszlemowy US Open. Ostatnim amerykańskim zwycięzcą, wśród mężczyzn, jest Roddick - w 2003 roku.