Nasz rodak w poniedziałek rozpocznie rywalizację w turnieju ATP w Wiedniu. Jego rywalem będzie Andy Murray. Świetne występy w tym sezonie (m.in. triumf w imprezie w Miami) sprawiły, że Hurkacz wdarł się do czołówki światowego rankingu. Już przed tygodniem awansował na dziesiątą pozycję. Historyczny awans Hurkacza o krok Kolejny awans, tym razem na najlepszą w historii polskiego tenisa, dziewiątą pozycję był tylko o krok. Zajmujący aktualnie tę lokatę Dominic Thiem ma bowiem ich w najnowszym rankingu w dorobku 3405 - tylko o 27 więcej, niż Hurkacz. Ponieważ Thiem nie startuje w tegorocznej edycji zmagań w Wiedniu, Polak stoi przed wielką szansą, by go wyprzedzić.Triumf w turnieju "wyceniany" jest na 500 punktów. Gra w finale - 300, półfinale - 180, zaś 1/4 - 90. Liderem rankingu niezmiennie jest Novak Djoković (11 430 punktów), który wyprzedza Daniła Miedwiediewa (9630) i Stefanosa Tsitsipasa (7930).TC